Goleszów postanowił współpracować z... Goleszowem

W sobotę, podczas okolicznościowego spotkania w sali tamtejszego ośrodka kultury, włodarze Goleszowa i gminy Mielec podpisali list intencyjny dotyczący przyszłego partnerskiego współdziałania obu gmin. W efekcie, w najbliższym czasie oba samorządy przystąpią do „identyfikacji obszarów przyszłej współpracy”. „Proces ten w szczególności będzie dotyczył kultury, sportu i rekreacji, edukacji, turystyki, pracy samorządów, a także wymiany doświadczeń pomiędzy organizacjami pozarządowymi” - czytamy w podpisanym dokumencie.

Współpraca między obu samorządami rozwija się dzięki inicjatywie Zenona Sobczyka oraz członków goleszowskiego Koła PTTK „Ślimoki”, którzy w przeszłości kilkakrotnie gościli już w Goleszowie na wschodzie. W sobotę Kazimierz Gacek, wójt podkarpackiego Mielca, w skład którego wchodzi ta miejscowość, zapewniał zaś, że obie gminy są do siebie bardzo podobne.

- My leżymy blisko Mielca, czyli dużego ośrodka miejskiego i determinuje rozwój naszej gminy. Ale podobnie jak wy mamy aktywnych mieszkańców. Obie gminy mają też charakter wiejski, z tą różnicą, że Goleszów śląski jest pięknie położony. Powiedziałbym, że to gmina turystyczna, w której przyjemnie się mieszka i odpoczywa. My natomiast jesteśmy podmiejską sypialnią - śmiał się.

Gacek zauważył także, że w naszym Goleszowie jest ulica Lotnicza. - I to kolejny element, który nas łączy, bo przecież Mielec jest stolicą polskiego przemysłu lotniczego - żartował.

Poważnie dodał jednak, że dla gości z Podkarpacia pogranicze polsko-czeskie jest bardzo ciekawe i inspirujące. - Spotkaliśmy tutaj ludzi różnych kultur i różnych wyznań. Dla nas to bardzo ciekawe doświadczenie, ponieważ gmina Mielec jest pod tym względem monolityczna. Mimo różnic tworzycie jednak wspaniałą, lokalną wspólnotę i myślę, że wasze doświadczenia będziemy mogli wykorzystać także w naszej gminie - stwierdził.