Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzięki Fundacji Jurka Owsiaka noworodki nad Olzą mogą liczyć na supernowoczesny inkubator

WIK
Barbara Karnas
Oddział Neonatologiczny Szpitala Śląskiego w Cieszynie wzbogacił się o inkubator transportowy. Supernowoczesny sprzęt przekazała naszym lekarzom Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.

Takiego urządzenia w swej historii nasz szpital jeszcze nie miał. To nowoczesny sprzęt i niewiele placówek medycznych ma go na swym wyposażeniu. Intensywnie staraliśmy się o to urządzenie od roku - mówi lek. med. Kazimiera Karczmarczyk, ordynator Oddziału Neonatologicznego Szpitala Śląskiego.

Cieszyński oddział dysponuje 25 miejscami dla noworodków zdrowych, 6 stanowiskami opieki pośredniej i ciągłej, a także jednym stanowiskiem intensywnej opieki dla noworodków wymagających specjalistycznych procedur. Sprzęt oddziału umożliwia monitorowanie funkcji życiowych maluchów, a nowy inkubator wyposażony jest w urządzenie do nieinwazyjnej wentylacji, co oznacza, że noworodkowi zaoszczędzona jest intubacja. Specjalny generator i delikatne maseczki dodatkowo zakładane na mały nosek ułatwią rozprężanie płuc i wspomagają oddech maluszka.

- W 2007 r. dostaliśmy już od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy taki aparat, tyle że stacjonarny. Nowy inkubator umożliwi przewożenie wcześniaków lub noworodków będących w ciężkim stanie z sali porodowej na oddział noworodkowy w sposób dla nich komfortowy i bezpieczny - tłumaczy Karczmarczyk.

Dodaje, że cieszyński oddział neonatologiczny współpracuje z Fundacją WOŚP od 17 lat. W tym czasie otrzymał sprzęt, którego wartość przekracza 230 tys. zł. - Dary przekazane nam przez Fundację WOŚP znacznie podniosły rangę naszego oddziału - przyznaje Karczmarczyk.

W szpitalu dodają zaś, że dzięki ofiarności fundacji Jurka Owsiaka na ziemi cieszyńskiej nie ma już ani jednego noworodka, który nie korzysta z jej darów. Nic więc dziwnego, że nadolziański oddział neonatologiczny stara się obecnie o nadanie imienia Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Do tej pory w całej Polsce zostało w ten sposób wyróżnionych zaledwie 7 oddziałów. To efekt ich bardzo dobrej pracy i zaangażowania w codzienne ratowanie życia i zdrowia najmłodszych pacjentów - informuje Barbara Karnas z działu marketingu Szpitala Śląskiego.

Tłumaczy przy tym, że prośby o nadanie dziecięcym oddziałom imienia Fundacji WOŚP wysyłane są każdego roku z wielu zakątków kraju. - Ostateczną decyzję władze fundacji podejmują po dokładnym przeanalizowaniu pracy oddziału. Zwracają uwagę, czy zapewnia on pacjentom ponadstandardową opiekę medyczną. Specjaliści sprawdzają także stan i sposób wykorzystania urządzeń medycznych przekazanych przez WOŚP. Doceniają przy tym te miejsca, w których zakupione urządzenia stały się impulsem do rozwoju i kolejnych inwestycji. Fundacja uwzględnia również uwagi konsultantów krajowych, opinie rodziców, a w końcu opinie lokalnych mediów i wolontariuszy Orkiestry - wylicza Karnas.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto