Grand Prix, czyli nagrodę główną 4. Festiwalu Filmowego „Era Nowe Horyzonty” przyznawaną przez publiczność otrzymał francuski „Brodeuses” w reżyserii Eléonore Faucher. Do polskich kin trafi najprawdopodobniej pod koniec tego roku. Wcześniej, bo już 1 września, widzowie zobaczą inny tytuł pokazywany w Cieszynie (otwierał festiwale w Cannes i nad Olzą) — „Złe wychowanie” Pedro Almodovara. Potem do kin trafią znakomity obraz „Old Boy” (2 października) w reżyserii Parka Chan-wooka (Korea Południowa) i „Życie jest cudem” Emira Kusturicy (początek 2005 roku), który w niedzielę zamknął cieszyński przegląd.
Wreszcie zadowoleni
W tym roku z imprezy zadowoleni byli wszyscy. — Ten festiwal to dla miasta wielkie wydarzenie. Promuje miasto, ma odbicie gospodarcze, ale przede wszystkim możemy obcować ze znakomitym kinem. Staramy się i będziemy się starać, żeby festiwal miał coraz lepsze warunki — zapewnia burmistrz Bogdan Ficek.
— Pracowałem przy organizacji festiwali w wielu miastach, ale ta współpraca może być wzorem dla Europy — cieszył się ze współpracy z Cieszynem i Czeskim Cieszynem Krzysztof Głuchowski, producent festiwalu.
Wielkie „Metropolis”
Wielkim powodzeniem cieszyły się wydarzenia specjalne. Po koncertach Jocelyn Pook Ensemble i Otomo Yoshihide’s New Jazz Ensemble wydarzeniem festiwalu był sobotni pokaz w kościele Jezusowym filmu „Metropolis” Fritza Langa (wpisanego na listę dziedzictwa UNESCO) z odrestaurowanej kopii, z towarzyszeniem wykonywanej na żywo monumentalnej kompozycji (72 osoby orkiestry, 114 osób chóru oraz dwie solistki Anna Witczak i Novika), napisanej na zamówienie festiwalu przez Abla Korzeniowskiego, ucznia Krzysztofa Pendereckiego.
Organizatorzy wybrali ten film celowo ze względu na jego ponadczasowe przesłanie mówiące o przełamywaniu uprzedzeń i łączeniu różnorodności kultur oraz mierzeniu się współczesnego człowieka z wyzwaniami, jakie niosą cywilizacja i globalizacja. Odrestaurowana przez Friedrich Wilhelm Murnau Stiftung i Transit Films kopia filmu została sprowadzona do Cieszyna dzięki pomocy Goethe Institut w Warszawie.
A co za rok?
Za rok organizatorzy planują przywieźć do Cieszyna m.in. niemy wojenny film „Napoleon” z 1927 roku w reżyserii Abla Gance’a. Nakręcony był trzema niezależnymi kamerami i pokazywany jest na sześć zsynchronizowanych ze sobą projektorów. Na piąty festiwal film ma zostać udźwiękowiony. — Jeżeli na ekranie zobaczymy kanonadę dział, to też ją usłyszymy — obiecuje Krzysztof Głuchowski.
Ponadto jednym z elementów przyszłorocznej edycji „Ery Nowe Horyzonty” będzie przegląd twórczości Rainera Wernera Fassbindera — jednego z najważniejszych powojennych artystów niemieckich. W przyszłym roku przegląd odbywał się będzie w dniach 21-31 lipca.
— Myślimy nad wydłużeniem imprezy, ale wiemy już, że nie nastąpi to od piątej edycji. Będziemy też nieco zmniejszać liczbę filmów i robić więcej powtórek. Wiele decyzji uzależnionych będzie jednak od pieniędzy — mówi twórca festiwalu Roman Gutek. — Chcemy się rozwijać. Marzy nam się wybudowanie sali widowiskowej w miejscu amfiteatru.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?