Tradycyjnie drużyny rywalizowały w turnieju strażackim, wyścigu na szczudłach, przecinaniu piłą ręczną kantówki na czas, rzutach piłką do kosza i rzutach piłką tenisową do celu. - W tym roku przygotowaliśmy jednak aż pięć nowych konkurencji. Rzut oponą rowerową, slalom taczkami z workiem zboża, wbijanie gwoździ na
czas, turniej wędkarski i rozbijanie baloników cepem, takich zadań jeszcze na spartakiadach nie było - mówi Ryszard Drózd, sołtys Wilamowic.
Gospodarz zawodów nie krył zadowolenia. - Zabawa jest wyśmienita i póki co, nasze sołectwo radzi sobie całkiem nieźle. W rzucie oponą rowerową zajęliśmy na przykład drugie miejsce - relacjonował R. Drózd. - My z kolei byliśmy drudzy w konkursie wędkarskim - mówił zadowolony Tadeusz Koniarczyk. Sołtys w Pierśćcu i zarazem przewodniczący Rady Miejskiej Skoczowa uczestniczył w spartakiadzie po raz pierwszy. - To mój debiut w roli kapitana drużyny. Emocje są duże, bo poziom jest bardzo wyrównany, a różnice między zespołami minimalne. Dlatego będę zadowolony, gdy nasze sołectwo uplasuje się w środku stawki - tłumaczy T. Koniarczyk.
Ostatecznie w spartakiadzie zwyciężyły Kowale przed Wiślicą i Pogórzem. Kolejne miejsca zajęły Ochaby, Harbutowice, Pierściec, Kiczyce, Wilamowice, Bładnice i Międzyświeć.
Organizatorami imprezy były Urząd Miejski w Skoczowie, sołectwo Wilamowice oraz Miejskie Centrum Kultury "Integrator" w Skoczowie.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
