Obok takich zawodów trudno było przejść obojętnie, zwłaszcza komuś, kto jako dziecko marzył, by choć na chwilę pobawić się zdalnie sterowanym modelem samochodu. Nic dziwnego, że I Modelarski Rajd Wisły, jaki w końcu doszedł do skutku w niedzielę 13 czerwca 2021 r. (wcześniejsze terminy pokrzyżowała pandemia i obostrzenia z nią związane) skupił uwagę turystów, którzy z zaciekawieniem przyglądali się, jak modelami samochodów rajdowych w skali 1:10 zarówno dorośli, jak i dzieci próbują pokonać wyznaczone odcinki specjalne.
- To tak naprawdę to jest to samo, co w normalnych rajdach, które oglądamy – w mistrzostwach Polski, Rajdzie Wisły, Rajdzie Cieszyńskiej Barbórki - dowodził Wojciech Rozkoszny z R5 RC Garage, organizator rajdu modelarskiego w Wiśle. - Wytyczamy odcinki specjalne, zawodnicy stawiają się na starcie o określonej porze, mierzony jest czas każdego przejazdu, a następnie te czasy są sumowane są czasy. I kto ma najniższa sumę, ten wygrywa - dodał.
Nasz rozmówca zaznaczył, że to wydarzenie z jednej strony jest poważną rywalizacja dla zawodników - tych małych i dużych, ale z drugiej strony to doskonała impreza familijna, która spodoba się i dzieciom i ich rodzicom.
- To fajna pasja dla całych rodzin, bo często jest to wspólna pasja taty i dzieci. Choć mamy też się pojawiają - uśmiechał się Rozkoszny. - To fajny sposób na spędzenie ciekawej niedzieli, poznanie rzadko spotykanego w Polsce hobby – przekonywał.
I Modelarski Rajd Wisły był profesjonalnymi zawodami dla modelarzy i stanowił trzecią rundę Śląskiej Ligi Rajdowej RC w sezonie 2021. W zmaganiach wzięło udział ok. 50 zawodników - dorosłych (klasa WRC) i dzieci (klasa Junior – do 12 lat). Modele, jakie można było oglądać w Wiśle, to samochody napędzane silnikami elektrycznymi, a ich karoserie często były wiernymi kopiami rajdówek znanych z mistrzostw świata, mistrzostw Europy czy mistrzostw Polski.
I Modelarski Rajd Wisły był także okazją do wymiany informacji np. w zakresie sterowaniai części używanych w modelach, a chętni turyści mogli samemu spróbować sił w sterowaniu takim pojazdem.
Zobacz koniecznie
Dodatkową atrakcją były również pokazy zdalnie sterowanych czołgów w skali 1:16, które przygotowali modelarze z Grupy RCTANK.PL. - Jesteśmy grupą miłośników modelarstwa pancernego i spotykamy się na plenerowych imprezach, bo chcemy w ten sposób promować nasze hobby - wyjaśnił Mariusz Szymala z RCTANK.PL.
Turyści w niedzielę 13 czerwca w Wiśle mogli oglądać m.in. zdalnie sterowane modele niemieckich tygrysów , był T-34 Rudy 102, M26 „Pershing”. Jak przyznali miłośnicy modelarstwa pancernego, wiele z ich modeli jest rozpoznawanych przez dzieci, które grając w gry komputerowe spotykają się w nich właśnie z takimi czołgami. W Wiśle mieli okazję zobaczyć, jak takie modele wyglądają z bliska, porozmawiać z ich właścicielami, a nawet samemu spróbować sił w sterowaniu.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?