Powiększająca się co kadencję liczna urzędników różnego szczebla to ogólnie panująca tendencja w większości polskich urzędów. Inaczej jest jednak w Wiśle, gdzie ostatnio zlikwidowany został jeden z ważniejszych urzędów - stanowisko wiceburmistrza miasta. Nowy burmistrz Wisły Tomasz Bujok podziękował za współpracę swojej zastępczyni Lidii Forias, dla której ostatnim dniem pracy w wiślańskim magistracie był 31 marca.
Burmistrz Bujok wyjaśnił w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim, że generalnie zrezygnował z usług wiceburmistrz Forias z powodów oszczędnościowych.
- Istnieje specjalnie powołane stanowisko asystenta, który w urzędzie będzie realizował po części zadania należące wcześniej do wiceburmistrza. Część spraw przejmie również sekretarz miasta. Ogólnie likwidacja stanowiska ma przynieść gminie oszczędności - powiedział nam burmistrz Bujok.
Podczas nieobecności burmistrza zastępować go będzie sekretarz. Natomiast za wprowadzanie nowych projektów w urzędzie i gminie odpowiedzialny będzie teraz asystent burmistrza. Nie będzie to jednak jego jedyne zadanie. Ma on również odpowiadać za pozyskiwanie pieniędzy ze źródeł zewnętrznych oraz informatykę. Jak powiedział nam Bujok, nie są to jedyne zadania, które czekają na jego asystenta.
Wiceburmistrz Lidia Forias została powołana na swoje stanowisko jeszcze cztery lata temu, kiedy to urzędującym burmistrzem Wisły był Jan Poloczek. Tomasz Bujok zostawił Forias na stanowisku wiceburmistrza aż do poprzedniego wtorku. Teraz jej obowiązki podzielone zostaną także wśród pozostałych osoby, które pracują w magistracie. Burmistrz nie ma zamiaru powoływać nowego wiceburmistrza.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?