„Bal Sylwestrowy” na stoku Cieńkowa rozpoczął się o godzinie 21. Pomysł spotkał się z wielkim zainteresowaniem narciarzy i snowboardzistów w różnym wieku. Zamiast balowych sukien i garniturów obowiązywały narty, deski i sportowe stroje. Nie zabrakło jednak masek, serpentyn i błyszczących ubiorów. Zamiast wejść w nowy rok, uczestnicy „imprezy” po prostu w niego wjechali.
Narciarze mogli szusować do godziny 1 w nocy. Każdy uczestnik otrzymał kiełbaskę na gorąco, a o północy, zgodnie z tradycją, był szampan, mała przekąska oraz słodycze dla najmłodszych. Nie zabrakło także fajerwerków i sztucznych ogni. Po powitaniu nowego roku ze szczytu nastąpił zjazd z pochodniami zainaugurowany przez Szkółkę Narciarską „Skizy”. Cały czas otwarte były wszystkie lokale gastronomiczne.
Jarosław Kaczyński nie stawił się przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?