Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Termin remontu skoczni niebezpiecznie się przesuwa... Czy Puchar Świata w Wiśle jest zagrożony?

Kamil Lorańczyk
Kamil Lorańczyk
Skocznia narciarska im. Adama Małysza w Wiśle-Malince.
Skocznia narciarska im. Adama Małysza w Wiśle-Malince. Łukasz Klimaniec
Problematyczna pozostaje sprawa remontu Skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince. To między innymi na tym obiekcie powinny odbyć się zaplanowane na styczeń przyszłego roku zawody Pucharu Świata. Wciąż jednak nie rozstrzygnięto przetargu, a termin realizacji niebezpiecznie się przesuwa.

Obiekt w Wiśle powinien być gotowy przed turniejem Pucharu Świata w zimowych skokach narciarskich. W naszym kraju zaplanowano aż pięć konkursów, a zawodnicy – oprócz zmagań w Perle Beskidów – mają też rywalizować na skoczniach w Szczyrku oraz Zakopanem. Nad organizacją tego dużego przedsięwzięcia pracowano od dawna, doceniając ukłon Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) w kierunku zarówno polskich skoczków, jak i kibiców.

Od pewnego czasu problematyczna pozostaje jednak sprawa remontu Skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince. A w zasadzie fakt, że pomimo wyznaczonego terminu zawodów, wciąż nie został wyłoniony wykonawca inwestycji.

– Nie potrafię na tę chwilę odpowiedzieć, czy na skoczni w Wiśle uda się rozegrać zawody Pucharu Świata. Jak się dowiedziałem, przetarg nie został jeszcze rozstrzygnięty z przyczyn formalnych. Nie chcę w to wnikać – powiedział w środę w rozmowie z DZ Andrzej Wąsowicz, szef komitetu organizacyjnego Pucharu Świata w Wiśle.

Przypomnijmy, że czas na złożenie ofert w przetargu organizowanym przez Centralny Ośrodek Sportu – Ośrodek Przygotowań Olimpijskich w Szczyrku minął w poniedziałek, 10 lipca. Tego dnia zamawiający otworzył oferty w prowadzonym postępowaniu. COS, który przewidywał przeznaczyć na realizację zadania 61 mln 500 tys. zł, otrzymał dwie propozycje: pierwszą wysokości blisko 58 milionów złotych, a drugą w kwocie około 52,7 mln zł.

– Niestety niebezpiecznie przesuwa się termin realizacji. To, co jest zapisane w propozycji umowy nie bardzo pasuje do tego, żebyśmy zdążyli z zawodami Pucharu Świata, aczkolwiek pan dyrektor jest optymistą i mamy pomysły na tę sytuację – stwierdził Andrzej Wąsowicz.

Szef komitetu organizacyjnego PŚ w Wiśle dodał, że nie wyobraża sobie innego scenariusza niż zorganizowanie zawodów na skoczni w Wiśle. W jego opinii złym rozwiązaniem byłoby ewentualne przeniesienie ich do Szczyrku czy Zakopanego.

– Zawody muszą się odbyć w tym terminie. Inaczej byłby to wielki skandal, gdybyśmy musieli je odwołać. Nie dopuszczam takiej myśli, dlatego prowadzimy na ten temat codzienne narady. Moim zdaniem odpada przeniesienie zawodów do innej lokalizacji. Wtedy ten polski turniej straciłby sens. Wszystko było przygotowywane z myślą o trzech różnych obiektach – oznajmił Wąsowicz.

Nie wiadomo kiedy przetarg zostanie rozstrzygnięty i wreszcie nastąpi przejęcie placu budowy. Pierwotnie prace chciano wykonać do końca września. Ich zakres jest naprawdę spory. Trzeba wyburzyć cały zeskok aż od progu i wybudować nowy. Przy okazji powstanie nowa instalacja wodna do naśnieżania i zraszania igelitu. Na wykonanie prac etapu pierwszego wykonawca będzie miał 90 dni od dnia zawarcia umowy.

W kolejnym roku miałaby nastąpić m.in. wymiana kolei linowej. W sumie całość, czyli wykonanie sześciu etapów prac na wiślańskiej skoczni, powinna zostać zrealizowana w terminie 335 dni.

Styczeń 2024 roku pod znakiem Turnieju Polskiego

Kilkuetapowy turniej w Polsce ma odbywać się w dniach od 13 do 21 stycznia 2024 roku. Na początek przewidziano dwa konkursy w Wiśle – jeden duetów i jeden indywidualny. Później rywalizacja powinna przenieść się do Szczyrku, gdzie w środę, 17 stycznia, ma zostać rozegrany konkurs indywidualny. Zaraz po nim skoczków czekać będzie w Zakopanem rywalizacja w drużynie, a następnego dnia w zawodach indywidualnych.

Dla Szczyrku znalezienie się w kalendarzu Pucharu Świata to wielka nobilitacja. Do tej pory to była głównie skocznia treningowa. Ostatni raz czołowi skoczkowie mieli okazję startować na skoczni Skalite 12 lat temu. Już niedługo, bo w dniach 4-6 sierpnia, Szczyrk ugości zawody Letniego Grand Prix, zastępując tym samym skocznię im. Adama Małysza w Wiśle, na której od 2010 roku rozgrywano ten cykl. Będzie to próba generalna przed Pucharem Świata w zimie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto