Właścicielka forda fiesty zaparkowała przed sklepem na ulicy Ustrońskiej w Goleszowie. Samochód nie był zamknięty, a w schowku zostawiła kluczyki i dokumenty. Po wyjściu ze sklepu zorientowała się, że ford zniknął. Zgłosiła kradzież w ustrońskim komisariacie. Policjanci zaczęli poszukiwania i przekazali informacje o kradzieży do wszystkich jednostek powiecie.
- W sobotę po północy policjanci z wydziału ruchu drogowego cieszyńskiej komendy zauważyli ten samochód na ulicy Stawowej w Cieszynie.Podjęli decyzję o zatrzymaniu. Pomimo użycia przez policjantów sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych, kierowca kradzionego auta zignorował ich i gwałtownie przyspieszył kierując się w stronę ronda - relacjonuje Rafał Domagała, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.
Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali forda na ulicy Brodzińskiego. Kierowca został obezwładniony. Pozostali pasażerowie nie mieli pojęcia, że ich kolega ukradł samochód. 19-letni mieszkaniec Ustronia trafił do aresztu. Okazało się, że oprócz kradzieży dopuścił się kierowania pojazdem mając orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Kryminalni z Ustronia przedstawili mu zarzuty kradzieży i kierowania pojazdem pomimo zakazu. Za popełnione przestępstwa wkrótce odpowie przed sądem
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?