Nad Olzą dymimy znacznie mniej, ale do ideału nadal daleko

W jej ramach w mieście dystrybuowane są edukacyjne ulotki. - W ten sposób próbujemy uczulić mieszkańców na problem. Nie posiadamy żadnych badań mierzących efekt naszych działań, jesteśmy jednak przekonani, że takie akcje pozytywnie wpływają na zwiększenie świadomości mieszkańców i wyczulenie ich na sprawy związane z czystością powietrza, którym oddychamy - mówi Edyta Subocz, rzeczniczka cieszyńskiego magistratu.

Jakość powietrza atmosferycznego nad Olzą od lat pozostawia wiele do życzenia, a problem nasila się zwłaszcza jesienią i zimą. Wpływa na to m.in. specyficzne ukształtowanie terenu. Wzniesienia oraz doliny rzek i potoków powodują, że w różnych rejonach miasta panują różne warunki mikroklimatyczne. Ale wpływ na wysokość stężeń zanieczyszczeń powietrza nadal ma także tzw. niska emisja, czyli to, czym palimy w domowych kotłowniach. Niestety nadal często zamiast drewna i węgla spalamy śmieci, a wydobywający się z naszych kominów dym zawiera dwutlenek siarki, chlorowodór, cyjanowodór i rakotwórcze związki zwane dioksynami.

By ograniczać skutki niskiej emisji Cieszyn od 1996 r. wspiera finansowo tych mieszkańców, którzy decydują się na zmianę ogrzewania z węglowego na gazowe, olejowe lub elektryczne. Co roku miasto łoży na ten cel pieniądze Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W efekcie tylko w latach 1996-2002 dofinansowano 463 wniosków i wypłacono mieszkańcom ponad 903 tys. zł .

- Program ograniczenia niskiej emisji cieszy się u nas sporą popularnością, a wnioski realizujemy niemal w stu procentach. W 2011 r. dofinansowaliśmy w ten sposób 15 inwestycji na kwotę 48 tys. zł. Z kolei w 2012 r. ratusz wspomógł 34 mieszkańców, przeznaczając na ten cel prawie 92 tys. zł - mówi Subocz.

W ratuszu przypominają też, że znaczący wpływ na ograniczenie emisji lokalnych zanieczyszczeń miało zrealizowane w 2001 r. tzw. „uciepłownienie osiedla Mały Jaworowy”. W jego trakcie w budynkach pochodzących z lat 50 i 60 XX wieku wyburzono prawie 600 starych, kaflowych pieców, w zamian montując nowoczesne węzły cieplne z pełną automatyką pogodową.