Po przybyciu na miejsce Duda, Kosiniak-Kamysz oraz Andrzej Pilot, prezes wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska odwiedzili najmłodszych, którzy odpoczywali w Istebnej.
Mimo tego, że celem podróży ministra jak i prezesa "S" było odwiedzenie najmłodszych, to tematy rozmów daleko od nich odbiegały. Poruszona została sprawa ustawy o Radzie Dialogu Społecznego, która ma zastąpić istniejące Komisje Trójstronne.
Ustawa teraz trafiła do Sejmu, po zmianach zaproponowanych przez Senat. Po czym trafi na biurko prezydenta. Jednym z powodów powstania ustawy o RDS były zarzuty z strony związków zawodowych, które uważały, że rząd nie bierze pod uwagę wysuwanych przez nich postulatów.
- Można się różnić, można wymieniać poglądy na różne sprawy, ale są kwestie fundamentalne, gdzie zawsze powinniśmy znaleźć porozumienie. Udało się to w tym przypadku znaleźć takie ponad partyjne porozumienia - powiedział na temat ustawy o RDS Kosiniak-Kamysz.
Dodatkowo w trakcie spotkania poruszone zostały kwestie umowy pracownika z pracodawcą. Kamysz wyjaśniał, że rząd czyni dużo starań by zmienić sytuację i zauważa, że - praca przestała być celem samym w sobie, jest nim teraz godna praca, czyli stabilne zatrudnienie i godne wynagrodzenie.
Kamysz przekonuje, że zaprowadzane zmiany związane są z koniunkturą, która teraz ma miejsce. Duda mówi- to jest wersja Pana ministra. Moja jest taka, że idą wybory.
Prezes "S" nie ukrywał, że okres wyborów to moment żniw dla związków zawodowych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
