KRÓTKO: Policjanci z Zebrzydowic rozbili gang

Praca nad tą sprawą rozpoczęła się w czerwcu ub. roku, kiedy to policjanci uzyskali informację, że w jednym z mieszkań na terenie Pogwizdowa przebywają osoby, które dokonały pobicia mieszkańca Brzezówki. Policjanci wkroczyli do mieszkania, gdzie zatrzymali kompletnie zaskoczonych czterech młodych mężczyzn – dwóch mieszkańców gminy Hażlach w wieku 22 i 31 lat oraz dwóch 18-latków z Katowic.

Podczas przeszukania posesji znaleźli na niej ukryte, częściowo zdemontowane dwa samochody VW Golf. Śledczy zajmujący się sprawą ustalili, że pojazdy zostały wcześniej skradzione z terenu Cieszyna i Pogwizdowa. W trakcie prowadzonego śledztwa funkcjonariusze pionu kryminalnego zebrali wobec członków grupy materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie im zarzutów popełnienia 17 przestępstw.

Najpierw w kwietniu 22-latek dokonał włamania na terenie Pogwizdowa i skradł kosiarkę spalinową. Następnie cała czwórka początkiem czerwca w ciągu kilku dni dokonała wielu przestępstw na terenie dwóch powiatów cieszyńskiego i jastrzębskiego. Najwięcej w nocy z 8/9 czerwca. Poruszali się własnym samochodem i w różnym składzie osobowym. Najpierw trzech z nich usiłowało włamać się do baru w Kończycach Małych. Potem pojechali do Jastrzębia Zdroju, gdzie włamali się do kiosku. Ich łupem padły papierosy wartości 300 zł. Następnie już „w pełnym składzie” w Cieszynie i Pogwizdowie skradli stojące na ulicy dwa volkswageny. Skradzione auta ukryli w „dziupli” w Pogwizdowie, gdzie później rozpoczęli ich demontaż na części. Po drodze w Cieszynie dokonali także kradzieży dokumentów.

9 czerwca dwaj mieszkańcy naszego powiatu dokonali rozboju w Cieszynie na ulicy Głębokiej. Napadli na mężczyznę, a potem zrabowali mu telefon, portfel i dokumenty. Ta sama dwójka 12 czerwca dokonała jeszcze dwóch kolejnych przestępstw. W Pogwizdowie grożąc użyciem siekiery zastraszyli swoją ofiarę. Zaczęli bić pokrzywdzonego po całym ciele. Skradli mu telefon i 500 zł. Stamtąd pojechali do Brzezówki, gdzie w jednym z mieszkań mocno pobili jego właściciela i zaczęli go szantażować.

Na wniosek śledczych i prokuratora wobec dwóch mieszkańców gminy Hażlach sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Dwóch aresztowanych było już wcześniej karanych za popełnione przestępstwa. W sprawie dwóch mieszkańców Katowic śledczy ustalili, że należą do większej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami samochodów na terenie całego województwa.