Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kawulok popełnił przestępstwo - twierdzi Zorychta

(two)
Przewodniczący Rady Powiatu cieszyńskiego, Jan Zorychta (na zdjęciu z prawej), złożył w Prokuraturze Rejonowej w Cieszynie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez dyrektora Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej, ...

Przewodniczący Rady Powiatu cieszyńskiego, Jan Zorychta (na zdjęciu z prawej), złożył w Prokuraturze Rejonowej w Cieszynie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez dyrektora Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej, Jana Kawuloka (na zdjęciu z lewej). "Wnoszę o wszczęcie postępowania w sprawie niedopełnienia obowiązku przez dyrektora ZZOZ polegającego na nie podjęciu działań związanych z natychmiastowym włączeniem Szpitala Śląskiego do sieci szpitali zabezpieczających region w zakresie leczenia zachowawczego i chirurgicznego chorób naczyń, pozbawiając chorych od 1 stycznia 2002 roku kwalifikowanej pomocy lekarskiej w przypadku ostrego, krytycznego oraz urazowego uszkodzenia pęczka naczyniowo-nerwowego, działając tym samym na szkodę interesu publicznego" - czytamy w zawiadomieniu Zorychty złożonym 8 lutego w prokuraturze.
"Dziennik" zdobył dokument. O co poszło? - Od 1 stycznia społeczeństwo nie ma dostępu do chirurgii naczyniowej - tłumaczy Jan Zorychta. Doktor Marek Gubała, który ponownie wygrał konkurs na ordynatora oddziału chirurgii ogólnej, nie został zatrudniony na tym stanowisku, choć był jedynym - według Zorychty i prof. Krzysztofa Ziai, konsultanta wojewódzkiego ds. chirurgii naczyniowej - chirurgiem w Cieszynie "z doświadczeniem w wykonywaniu zabiegów z zakresu udzielania pomocy doraźnej chorym z urazami naczyń wymagających rekonstrukcji, leczenia operacyjnego przewlekłego niedokrwienia naczyń dolnych, chorych z tętniakami aorty brzusznej" i tylko on mógł wykonywać takie zabiegi w Szpitalu Śląskim. W momencie, gdy stracił funkcję ordynatora i odszedł z Cieszyna, pacjenci wymagający leczenia chorób naczyń muszą być wożeni do innych szpitali.
Zdaniem Zorychty, naraża się w ten sposób zdrowie i życie ludzi, a cieszyński szpital traci pieniądze.

Dyrektor Kawulok twierdzi, że nie widział dokumentu, więc nie może komentować plotek. - Nie mogę mówić o panu Zorychcie czegokolwiek złego, mamy całkiem poprawne układy - tłumaczy Kawulok. - Zabiegów naczyniowych tzw. ostrych jest u nas około 10 w skali roku. W styczniu był jeden - dodaje dyrektor szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto