Co dalej z MOSiR? Zbigniew Niżnikiewicz podważa audyt w instytucji

Już 30 czerwca cieszyńscy radni mają zająć się wnioskiem burmistrza o … likwidację Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji! Przypomnijmy – burmistrz wniosek sformułował po opublikowaniu wniosków po audycie w tej instytucji. Po lekturze raportu przygotowanego przez biegłego rewidenta Jana Fuksa, rozpoczęła się także szeroka dyskusja na temat cieszyńskiego sportu, bo opinia biegłego nie pozostawiała na MOSiR-ze suchej nitki zarzucając m.in. niegospodarność.
Dzisiaj na audyt odpowiada MOSiR i jego dyrektor, Zbigniew Niżnikiewicz.

– Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji złożył skargę do Krajowej Izby Biegłych Rewidentów. Zaraz po ukazaniu się opinii do audytu uznaliśmy, że musimy się do niego w sposób rozważny odnieść. Okazało się, że w samym audycie jest mnóstwo nieścisłości i błędnych informacji, które sprawiły, że burmistrz skierował do Rady Miasta wniosek o likwidację naszej jednostki. W naszych uwagach nie byliśmy odosobnieni, a chcieliśmy wyjaśnić wszystkie nieścisłości, bo w naszym przekonaniu opinia publiczna została wprowadzona w błąd – Zbigniew mówi Niżnikiewicz.

Zbigniew Niżnikiewicz krytykuje zarówno merytoryczne przygotowanie audytu, jak i jego odbiór społeczny. Zdaniem dyrekcji MOSiR, podstawowym błędem audytora, jest potraktowanie jednostki jak prywatnego przedsiębiorstwa, mającego na celu zarabianie pieniędzy.

- MOSiR został powołany do realizacji powierzonych zadań, działając na podstawie statutu, w zakresie powierzonego przez miasto budżetu - czytamy w przesłanym oświadczeniu. Sam dyrektor z goryczą wypowiada się o sytuacji związanej z audytem. - Najgorsze jest to, że propozycje biegłego rewidenta zostały uznane za zarzuty wobec MOSiR. My wykazujemy, że audytor stworzył dokument, który nie odpowiada prawdzie - mówi szef cieszyńskiego MOSiR.

Jeszcze w maju Ryszard Macura, burmistrz Cieszyna, zapowiedział, że na czerwcowym posiedzeniu rady miasta, przedstawi uchwałę likwidacji MOSiR. Nie wiadomo, czy oświadczenie dyrekcji instytucji i zaskarżenie audytu do Krajowej Rady Biegłych Rewidentów zmieni decyzję burmistrza. Jeśli nie wycofa się z zapowiedzi, to radni zdecydują o przyszłości MOSiR.

-Zapoznamy się z treścią uchwały i po prostu zagłosujemy zgodnie z własnym sumieniem - mówi Łukasz Bielski z Cieszyńskiego Ruchu Społecznego.

- Trudno mi oceniać, jaka decyzja zostanie podjęta przez radę miasta. Ponad trzydzieści kontroli przez ostatnich siedem lat nie pokrywało się z wnioskami przeprowadzonego audytu. Na naszą instytucję zostało zrzucone wiele oskarżeń, które nie pokrywają się z rzeczywistością. Osobiście nie znam w Polsce żadnego innego miasta, w której samorząd chciałby zlikwidować Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji - podkreśla z kolei Zbigniew Niżnikiewicz.