Wszystkie pojazdy biorące udział w wyprawie, to - delikatnie rzecz ujmując - gruchoty. Są wśród nich trabanty, syrenki, małe i duże fiaty, czyli szczyt myśli technologicznej z czasów PRL. Ale wszystkie na chodzie, przynajmniej na starcie... Auta przejadą Słowację, Węgry, Słowenię, Bośnię, Chorwację, Czarnogórę, Albanię, w końcu Grecję i zaparkują w cieniu Olimpu. A wszystko to w charytatywnym celu. Organizatorzy Złombolu zbierają pieniądze na domy dziecka z Śląska.
- Nie chodzi tu o kupowanie pasty do zębów czy łóżek - wyjaśnia Martyna Kinderman, pomysłodawczyni i współorganizatorka rajdu. - Najczęściej do przekazania darów dochodzi w okolicach grudnia, dlatego zostają nam przekazane listy, które piszą dzieci do Mikołaja i to właśnie z nich wiemy, jakie mają marzenia. Staramy się je realizować - dodaje. A dzieciom marzą się konsole do gier, odtwarzacze muzyki, książki, przytulanki, skakanki, prostownice do włosów, a nawet... telewizory plazmowe! - Wszystko to, czego nie dostałyby z państwowych pieniędzy - tłumaczy Kinderman.
Pierwszy Złombol wystartował w 2007 r. Wzięły w nim udział tylko dwa pojazdy, ale udało się zebrać 14 tys. zł. Rok temu, przy 129 pojazdach - 231 tys. zł. Pieniądze pochodzą z wpisowego, które za udział w rajdzie płaci każda ekipa - minimum 1000 zł.
Uczestnicy Złombolu dojechali już m.in. dwukrotnie do Monaco i nad szkockie jezioro Loch Ness. Przy "klasie" startujących w rajdzie pojazdów zdarza się, że nie wszyscy docierają na metę. W ubiegłym roku odpadło aż 40 drużyn, ale dwa lata temu do Turcji dojechały wszystkie załogi. Jak będzie w tym roku - nie wiadomo. Wszystkich uczestników rajdu będzie okazja pożegnać na katowickim deptaku. Impreza rozpocznie się o godz. 8. Wyjazd nastąpi o 11.30.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?