Mieszkaniec Wisły w czwartek po południu na parkingu przy restauracji w Jaworniku znalazł damską torebkę. W środku znajdował się m.in portfel z dużą ilością gotówki, złota biżuteria i dokumenty. Uczciwy znalazca przyniósł zgubę do Komisariatu Policji w Wiśle.
Oficer dyżurny skontaktował się z właścicielką, którą okazała się... mieszkanka Berlina.
- Zaskoczona i zarazem szczęśliwa obywatelka Niemiec powiedziała, że szukała torebki, jednak bezskutecznie. Ucieszyła się, kiedy dyżurny przekazał jej informację o odnalezieniu torebki i całej zawartości, bo nie wierzyła już, że odzyska swoją własność - przyznaje Rafał Domagała, oficer prasowy cieszyńskiej policji.
Kobieta poprosiła policjantów o przekazanie podziękowań mieszkańcowi Wisły, który odnalazł torebkę.
- Cała sytuacja cieszy, bo jednoznacznie wskazuje, że są jeszcze osoby, które szanują cudzą własność, kierując się poczuciem uczciwości i są jednocześnie wzorem do naśladowania dla innych - kwituje Domagała.
Przypomina zarazem, że znalezienie przedmiotu i zatrzymanie go jest czynem niezgodnym z prawem, kwalifikowanym jako przywłaszczenie.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?