Stary zegar koloru złotego z 1912 roku, lornetkę "Prima Glaser" oraz cynowe talerzyki ozdobne z motywami zwierząt próbował wywieźć z Polski 34-letni mieszkaniec Łowicza.
Mężczyznę w sobotę zatrzymali funkcjonariusze Straży Granicznej na przejściu w Zebrzydowicach.
34-latek w pociągu relacji Warszawa - Wiedeń podczas odprawy zgłosił wyjazd do Austrii w celach turystycznych. Jego bagaż był jednak podejrzanie ciężki jak na rzeczy osobiste, które miały być w nim przewożone. Podczas kontroli okazało się, że w torbach znajdują się metalowe i ceramiczne przedmioty.
Na pierwszy rzut oka wyglądały na starocie. Ale biegły rzeczoznawca większość z nich określił jako zabytkowe, których wywóz z kraju wymaga zezwolenia.
W bagażu 34-latka prócz zabytkowego zegara i lornetki znalazły się: mosiężna waga, kufel do piwa oraz pojemniki szklane wypełnione prawie kilogramem czarnego kawioru. Okazało się także, że mężczyzna podróżował na podstawie sfałszowanych biletów PKP. Sprawa trafi do prokuratury, a zabytkowe przedmioty zostaną zbadane przez ekspertów, którzy wycenią ich wartość.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?