Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakończył się 5. Festiwal Filmowy Era Nowe Horyzonty

Wojciech Trzcionka
Na 314 seansach w sześciu kinach było średnio 90-procentowe obłożenie. W kasach często brakowało biletów. Wojciech Trzcionka
Na 314 seansach w sześciu kinach było średnio 90-procentowe obłożenie. W kasach często brakowało biletów. Wojciech Trzcionka
Ludzi przyjechało odrobinę mniej, ale jestem zadowolony, bo był to najlepszy z wszystkich dotychczasowych festiwali — ocenia imprezę jej twórca Roman Gutek. Podczas 11-dniowego 5.

Ludzi przyjechało odrobinę mniej, ale jestem zadowolony, bo był to najlepszy z wszystkich dotychczasowych festiwali — ocenia imprezę jej twórca Roman Gutek. Podczas 11-dniowego 5. Festiwalu Filmowego Era Nowe Horyzonty zakończonego w niedzielę odbyło się 314 seansów, w których uczestniczyło ponad 80 tys. widzów (w ub. roku 96 tys.). Pokazano łącznie 292 filmy z 42 krajów. — Mimo że aż 130 kopii przyleciało samolotami z całego świata, nie musieliśmy robić żadnych zmian w programie. Myślę, że to był najlepszy z dotychczasowych festiwali — przekonuje jego twórca i dyrektor Roman Gutek.

Do Cieszyna, oprócz tysięcy miłośników kina, przyjechali goście specjalni, m.in. minister kultury Waldemar Dąbrowski, ambasadorzy, reżyserzy. W kinach można było spotkać reżysera Janusza Zaorskiego czy aktorkę Małgorzatę Pieczyńską. Na imprezę akredytowało się 270 dziennikarzy. Było też sporo obcokrajowców, którym spodobał się nie tylko festiwal, ale i atmosfera miasta. — Publiczności było nieco mniej, gdyż tym razem nie mieliśmy kina Era na lodowisku w Czeskim Cieszynie, gdzie jednorazowo film mogło oglądać 1300 osób. Ale za rok, jeżeli finanse nam pozwolą, znowu wrócimy do tego miejsca — przekonuje Roman Gutek.

Gwiazdami muzycznymi festiwalu byli amerykańska wokalistka Meredith Monk (doleciała do Polski bez bagaży, które zaginęły gdzieś podczas przesiadki w Niemczech) i 30-osobowa, niezwykle energiczna japońska Shibusashirazu Orchestra, która na swój muzyczno-aktorski show przyciągnęła do namiotu festiwalowego 3 tys. widzów. — To był nie tylko najlepszy festiwal pod względem repertuaru i organizacji, ale też taki, na którym najwięcej tańczyłem — zdradził z uśmiechem Roman Gutek, który prawie co wieczór „wywijał” na koncertach w starym amfiteatrze.

Za kilka tygodni w Cieszynie powstanie całoroczne centrum festiwalowe w lokalu, który organizatorom przekazało miasto. — Chcielibyśmy w następnym roku wyjść naprzeciw mieszkańcom i zrobić dla nich projekcje plenerowe. Jeżeli się odbędą, to tylko na Wzgórzu Zamkowym, gdzie wspaniale działa Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości, wyjątkowe miejsce nie tylko dla ludzi biznesu, ale też polskie centrum wzornictwa. Za rok znowu chcielibyśmy tam urządzić centrum festiwalowe, bo zamek świetnie się sprawdził — przekonuje Krzysztof Głuchowski, producent festiwalu.


Film „Tarnation” 33-letniego Amerykanina Jonathana Caoutte – kosztująca zaledwie 218 dolarów produkcja zmontowana na domowym komputerze – wygrał plebiscyt publiczności na najlepszy obraz 5. Festiwalu Filmowego Era Nowe Horyzonty. Zdjęcia do filmu pochodzą z rodzinnego archiwum, a kręcone były kamerami 8 mm i VHS. Caoutte zbierał je przez całe życie, w końcu decydując się na stworzenie autobiograficznego filmu dokumentalnego. Zdobywca Grand Prix nie pojawił się na wręczeniu nagród w Teatrze im. A. Mickiewicza, gdyż reżyser zażyczył sobie opłacenia lotu klasą business (taki bilet z USA kosztuje 9 tys. zł), ale organizatorzy – z przyczyn finansowych – nie mogli spełnić jego prośby.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto