Zaczął się remont rynku w Cieszynie. Mieszkańcy mogą odczuwać pierwsze efekty - muszą liczyć się z hałasem i ograniczeniami ruchu

Ruszył zapowiadany (i kontrowersyjny) remont rynku w Cieszynie. Na razie to tylko przymiarki do działań na szerszą skalę - obszar płyty został ogrodzony, pojawiły się też maszyny budowlane. Zanim realizatorzy przejdą do zasadniczego etapu renowacji, przeprowadzone zostaną jeszcze badania archeologiczne, o których więcej można przeczytać w naszym wcześniejszym artykule. Wykonawcą remontu jest bielska firma Wtórbet, potrwać ma 12 miesięcy.

Ostatnio opublikowanie wizualizacje nowego rynku wzbudziły mieszane odczucia wśród mieszkańców, raczej skłaniających się ku negatywnym opiniom na temat planowanych zmian. Zarzuca się zbyt nachalne użycie betonu i za mało zieleni miejskie. Często usłyszeć można głosy, że rynek stanie się - potocznie mówiąc - patelnią, nagromadzającą światło słoneczne i nagrzewającą się zbyt szybko.

Już teraz odczuwane są efekty remontu. Ogrodzenie wprowadziło niewielkie zmiany w ruchu, dominuje też głośny hałas. Jeśli planujecie odpoczynek na rynku, dobrze przemyśleć godzinę - najlepiej udać się tam w porze wieczornej.