Marek Masiulanis zakończył po czterech latach misję dyplomatyczną jako konsul generalny RP w Ostrawie. - Przez te cztery lata miałem okazję dogłębnie poznać problemy, z którymi boryka się polska mniejszość narodowa - powiedział "Głosowi Ludu" Marek Masiulanis.
Polski konsulat w Ostrawie powstał w 1922 roku m.in. po to, aby bronić praw mniejszości polskiej, która po wytyczeniu granicy na Olzie została na terytorium Czechosłowacji. Czy po wejściu Polski i Czech do Unii Europejskiej konsulat w Ostrawie pozostanie? - Zadecydują o tym rządy obu państw. Jako urzędnik pracujący tu przez cztery lata uważam, że Konsulat Generalny RP jest potrzebny w Ostrawie. Polska placówka będzie potrzebna chociażby z punktu widzenia mniejszości czy ruchu tranzytowego - powiedział gazecie ustępujący konsul.
Miejsce Marka Masiulanisa zajął 1 września Andrzej Kaczorowski. Nowy konsul ma 49 lat, poprzednio pracował w Departamencie Konsularnym i Polonii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Warszawie.
53 kilometry liczy nowa ścieżka rowerowa łącząca miejscowości wypoczynkowe Beskidów oraz zalewów cierlickiego i żermanickiego. Prowadzi ona z Noszowic przez Dobrą, Luczinę, Sobieszowice, Błędowice Górne, Cierlicko, Olbrachcice, Koniaków, Trzycież, Śmiłowice, Ligotkę Kameralną, Wyszni i Niżni Lhoty z powrotem do Noszowic.
Internetową giełdę pracy dla osób władających zarówno językiem polskim jak i czeskim uruchomiła niedawno jedna z firm. Strona znajduje się pod adresem Czesko-Polskiej Mieszanej Izby Handlowej (www.opolsku.info). Giełda skierowana jest do firm poszukujących nowych pracowników oraz bezrobotnych.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
