MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek za wypadkiem

(wot)
W Pruchnej co jakiś czas dochodzi do groźnych wypadków. Ostatni wydarzył się przed tygodniem. Do rowu wpadł tir wypełniony karbidem.  tomasz wolff
W Pruchnej co jakiś czas dochodzi do groźnych wypadków. Ostatni wydarzył się przed tygodniem. Do rowu wpadł tir wypełniony karbidem. tomasz wolff
Od trzech lat staramy się o sygnalizację świetlną na tzw. Rozdrożu. Na razie nic z tego nie wynika. Drogomyśl ma więcej szczęścia. W grudniu ubiegłego roku na drodze z Wisły do Katowic pojawiły się światła — mówi ...

Od trzech lat staramy się o sygnalizację świetlną na tzw. Rozdrożu. Na razie nic z tego nie wynika. Drogomyśl ma więcej szczęścia. W grudniu ubiegłego roku na drodze z Wisły do Katowic pojawiły się światła — mówi Janina Rzepko, sołtysina Pruchnej.

Jest bardzo prawdopodobne, że temat świateł wróci po ostatnich wydarzeniach na drodze z Cieszyna do Katowic. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia na trasie wydarzyły się dwa groźne wypadki. W obu przypadkach „bohaterami” były tiry. Najpierw do rowu wpadł samochód przewożący cielaki, dzień po nim tir przewożący karbid. W ostatnim przypadku istniało duże ryzyko wystąpienia katastrofy ekologicznej. Karbid połączony z wodą powoduje bowiem wytwarzanie się trującego acetylenu. Karbid był przewożony w specjalnych pojemnikach. Na naczepie tira było ich 11. Każdy ważył dwie tony. Na szczęście nie doszło do rozszczelnienia pojemników.
— Kiedy przyjechałem na miejsce, od razu wiedziałem, że będzie ciężko. Czasem jednak pierwsze wrażenie jest złudne. Wydaje się, że będziemy się męczyć nie wiadomo jak długo z tirem, a wyciągamy go z rowu po chwili. Innym razem myślimy, że poradzimy sobie bez żadnych problemów, a wyciągamy wóz po kilku godzinach — przyznał Jerzy Marcin Kruczek z pomocy drogowej Auto Jet w Bielsku-Białej.

Odcinek drogi „katowickiej” w Pruchnej to długa prosta. Kierowcy naciskają na pedał gazu. Często kończy się to tragicznie.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto