Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wspomnienia z Rzymu pielgrzymów z diecezji gliwickiej [ZDJĘCIA]

Justyna Toros
Żeby dostać się na plac Św. Piotra na msze beatyfikacyjną pielgrzymi diecezji gliwickiej wyruszyli ze swojego hotelu już o 23.30 ostatniego dnia kwietnia. Okazało się, że już zbiera się tam wiele osób.

Na początku informacje, które do nas docierały mówiły, że główna ulica prowadząca na plac i on sam będą otwarte dopiero od 5.00 rano. Wszyscy byli przygotowani na całonocne czuwanie, ale po półgodziny siedzenia przed wejściami okazało się, że Via Conziliacione już będzie otwierana i trzeba się zacząć przesuwać się do przodu.

Na szczęście, przeszliśmy w boczną uliczkę i szybko dostaliśmy się na tą główną. W tłumie nierzadko dochodziło do bardzo przykrych scen. Mimo, że wszyscy ludzie byli pielgrzymami to niektórzy wcale nie silili się na życzliwość. Już przy samym Placu Św. Piotra zachowanie przypominało bardziej zwierzęce niż ludzkie.

Ale przebrnęliśmy przez to i po 7 godzinach stania i czekania, udało nam się dostać na ten wymarzony plac Św. Piotra. Nasze doskonałe miejsca, prawie na środku, sprawiły, że widzieliśmy wszystko co działo się na ołtarzu, przy tym doskonale odczuwaliśmy atmosferę panującą wśród ludzi, a nawet sami ją tworzyliśmy. Nagle okazało się, że te wszystkie godziny czekania i przepychania się poszły zupełnie w niepamięć. Zostały nam one wynagrodzone wejściem na ten najważniejszy punkt dzisiejszego dnia, w którego stronę były zwrócone dzisiaj oczy z całego świata.

- Przyjechałem na tą pielgrzymkę z Irlandii. – mówi Mariusz Grabowski – nie mogło mnie tu zabraknąć, gdyż Jan Paweł II był dla mnie kimś naprawdę wielkim, wręcz kształtował moje życie. Pan Mariusz był bardzo szczęśliwy mogąc uczestniczyć w tym wydarzeniu będąc zaraz przed bazyliką.

Niespodzianką okazała się pogoda. Pielgrzymi, którzy spodziewali się zapowiadanego deszczu, wychodząc z hotelu, w nocy, ubrali się na tzw. „cebulkę”. W nocy faktycznie było chłodno i gdzieś można było dopatrzeć się chmur na ciemnym niebie. Jednak kiedy weszliśmy na plac Św. Piotra i chór zaczął powoli przygotowywać się do koronki, która była przed mszą i do całej mszy, powoli chmury ustępowały i zaczęło przebijać się słońce, tak, że podczas samej beatyfikacji było gorące i słonecznie. Kolejny raz Jan Paweł II miał na swojej uroczystości piękną pogodę.

Najważniejszym momentem na mszy św. było ogłoszenie Papieża – Polaka błogosławionym. Owacjom, wiwatom i oklaskom nie było końca. Tłum szalał ze szczęścia, a nasi pielgrzymi razem z nim. – Nasz papież jest błogosławiony – cieszyli się ludzie. Morze biało-czerwonych flag zalewało plac przed bazyliką. Polacy stanowili na pewno najsilniejszą grupę dzisiaj w Rzymie.

Duma i szczęście to były główne uczucia, które dzisiaj towarzyszyły wszystkim naszym rodakom, także pielgrzymom z gliwickiej diecezji – Zdaję w tym roku maturę, pojechałam na beatyfikację właśnie w tej intencji – mówi Anita Dziewit – było to niesamowite i niezapomniane przeżycie i mimo tego, że byłam już wcześniej we Włoszech to tym razem było zupełnie inaczej. Warto jest się poświęcić, żeby być blisko takich wielkich uroczystości. Jako Polka jestem zachwycona, że Jan Paweł II tak szybko został błogosławiony. To jest nasz rodak i nie mogło nas spotkać większe szczęście.

Po mszy świętej pielgrzymi wyruszyli na zwiedzanie Rzymu. Pani przewodnik pokazała dawną architekturę rzymską i opowiedziała o historii tego miasta. Nie było to prostym zadaniem zważając na to, że na ulicach przez cały dzień były tłumy ludzi, a niektóre ulice ze względów organizacyjnych były zamknięte. Jednakże grupa była zadowolona, ci co byli pierwszy raz w Rzymie mogli poznać jego najważniejsze zabytki, natomiast ci, którzy już je widzieli mieli szansę sobie je odświeżyć.

Pielgrzymi po 22 godzinach na nogach wrócili do hotelu. Są zmęczeni ale bardzo zadowoleni. Nie zamienili by swoich wspomnień na nic innego. Jutro wybierają się na plac św. Piotra na mszę dziękczynną, po której chcą odwiedzić bazylikę. Następnie powoli będą kierować się już w stronę Polski, żeby we wtorek wrócić do swoich domów.

* SPECJALNY SERWIS PAPIESKI - TYLKO W DZIENNIKU ZACHODNIM
*RELACJA NA ŻYWO Z UROCZYSTOŚCI BEATYFIKACYJNYCH JANA PAWŁA II W WATYKANIE
* OGLĄDAJ FILMY WIDEO KRĘCONE W WATYKANIE PRZEZ PIELGRZYMÓW PODCZAS BEATYFIKACJI
* CZYTAJ O PIELGRZYMKACH DO WATYKANU I NAJNOWSZE WIADOMOŚCI Z PRZYGOTOWAŃ DO UROCZYSTOŚCI BEATYFIKACJI JANA PAWŁA II
* OGLĄDAJ ZDJĘCIA Z PLACU ŚW. PIOTRA REPORTERÓW DZIENNIKA ZACHODNIEGO I INTERNAUTÓW
* ZOBACZ ARCHIWALNE FILMY Z PAPIEŻEM JANEM PAWŁEM II

O beatyfikacji Jana Pawła II czytaj również w specjalnym serwisie slask.naszemiasto.pl

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto