Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojewoda wraca do domu z kwarantanny. Przebywał cały tydzień w gmachu Sejmu Śląskiego

Redakcja
Dziś, w piątek 20 marca, o północy, po tygodniowym odosobnieniu, na wolność wychodzi wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Zanim skończy przymusową kwarantannę w gmachu Sejmu Śląskiego i wróci do domu, czeka go jeszcze jeden test, czy nie jest nosicielem koronawirusa. Wojewoda zarządzał urzędem zdalnie, a dokumenty podpisywał w... masce i rękawiczkach.

Izolacja wojewody Wieczorka w pomieszczeniach urzędu wojewódzkiego trwała tydzień. Tylko tydzień, bo wcześniej również tydzień upłynął od jego kontaktu z zakażonym anestezjologiem (kwarantanna powinna trwać w sumie 2 tygodnie od kontaktu z zakażonym).

Wieczorek przez tydzień zarządzał urzędem zdalnie, za pomocą telefonu i komputera. Dokumenty? Pomiędzy jego kwaterą, a resztą urzędu utworzone zostało pomieszczenie buforowe, w którym pracownicy zostawiali pisma. Te wojewoda podpisywał w masce i rękawiczkach i zostawiał do odbioru.

Dlaczego w ogóle kwarantanna Wieczorka odbywała się w urzędzie? Swoją drogą, przez tydzień zajmował on dawną kwaterę Michała Grażyńskiego.

- Gdy rozpoczął się kryzys związany z koronawirusem wojewoda i tak sypiał w urzędzie. Sztaby antykryzysowe odbywały się przez całą dobę. Kwarantanna w urzędzie gwarantowała ciągłość pracy - mówi Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody.

Wygody przymusowej kwarantanny? Nie było Netflixa, zresztą, jak zapewnia Kucharzewska, wojewoda w ogóle nie miał czasu wolnego. Menu? Kanapki na śniadanie i kolację. Zupa na obiad. Tak, tylko zupa. Kto płacił?

- Trudno mówić o kosztach utrzymania. Urząd i tak funkcjonuje całą dobę, pracownikom dostarczane jest pożywienie z naszej kuchni. To samo dostawał wojewoda - relacjonuje Kucharzewska.

Kwarantanna Wieczorka dobiega końca dziś o północy. Wcześniej wojewoda pozna wynik testu na obecność koronawirusa - jeśli potwierdzi pierwsze badanie, które takowego stanu nie wykazało, pojedzie do domu. Dodajmy, że do wtorku w innej części gmachu trwa izolacja marszałka Jakuba Chełstowskiego. Jak wyjaśniła Kucharzewska, obaj panowie nie mieli okien, które wychodziły na ich osobne kwatery.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto