18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WOJ. ŚLĄSKIE: Wybory samorządowe - psycholog o prezydentach i kandydatach

Marcin Zasada
Co drzemie w głowach i sercach kandydatów na prezydentów miast naszego województwa? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie, tym razem poddaliśmy analizie psychologicznej (wczoraj przeanalizowaliśmy je pod względem socjologicznym) ich autoprezentacje zamieszczane w internecie.

Naszym konsultantem został Bartosz Wojciechowski, ekspert w dziedzinie psychologii zeznań świadków z Zakładu Psychologii Klinicznej i Sądowej Uniwersytetu Śląskiego.

Nasz specjalista - nie znając nazwisk polityków, których prezentacje czytał, a opierając się wyłącznie na informacjach ujawnionych przez nich w sieci - stworzył ich portrety charakterologiczne.

Wnioski? Większość analizowanych kandydatów na prezydentów to osoby wykształcone, zrównoważone i pracowite. Ale wielu startuje też w wyborach bez wiary w zwycięstwo. W części zwierzeń można odczytać za to nieufność i nadmierną pewność siebie.

Takie refleksje wynikały z lektury wynurzeń Zbigniewa Wygody (kandydat na prezydenta Gliwic) czy Izabeli Leszczyny (Częstochowa), którzy niewiele albo wcale nie wspominają o swojej kampanii samorządowej, za to chwalą się wieloma innymi dokonaniami. Ale są i tacy, którzy emanują pewnością siebie, na przykład Grzegorz Osyra (prezydent Mysłowic).

- Niektórzy są przekonani, że wiedzą najlepiej, w jaki sposób zarządzać miastem. Sądzą, że miasto bardziej potrzebuje ich niż kogokolwiek innego - tłumaczy psycholog, wskazując też na Tadeusza Wronę - byłego prezydenta Częstochowy, który chce odzyskać władzę w mieście, jest zawsze głęboko przekonany o słuszności swoich poczynań.

Z kolei z lakoniczności Piotra Koja (prezydent Bytomia), który siebie opisał w pięciu krótkich zdaniach, wypływa nieufność wobec świata, zderzona z prawdopodobnie szerokimi zainteresowaniami polityka.

Uprzedzając pytanie o kondycję psychiczną chętnych do kierowania samorządami, możemy uspokoić wszystkich zaniepokojonych wyborców. Wojciechowski podkreśla zrównoważenie i dojrzałość emocjonalną zdecydowanej większości kandydatów. Zdiagnozowani samorządowcy nie przejawiają skłonności do zaburzeń psychicznych.

Psycholog zauważa też większą otwartość wobec świata u polityków młodszego pokolenia, takich jak Arkadiusz Godlewski (Katowice), Krzysztof Stachowicz (Dąbrowa Górnicza) czy Krzysztof Matyjaszczyk (Częstochowa). Znacznie liczniejsza jest jednak grupa konserwatystów, mniej skorych do spontaniczności. Wymieńmy Marię Nowak (Chorzów), Mirosława Sekułę (Zabrze) oraz wspomnianych Wronę i Uszoka.

Na koniec jeszcze jeden wniosek: wielu kandydatów (np. Uszok, Wrona, Jarosław Pięta kandydujący w Sosnowcu czy Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic) sprawia wrażenie dbających o swoje domowe finanse i niezbyt skorych do nadmiernego kredytowania życiowych potrzeb. To daje nadzieję, że podobnie będą postępować z publicznymi pieniędzmi.

Fragmenty autoprezentacji polityków z ich stron internetowych
Kandydatów ocenia Bartosz Wojciechowski, psycholog z Uniwersytetu Śląskiego

Kazimierz Górski, prezydent Sosnowca
Cztery lata kadencji na stanowisku prezydenta to okres najbardziej wytężonej pracy na rzecz mojego ukochanego miasta. To czas, który przyniósł naszemu miastu dynamiczny rozwój i pozytywną zmianę oblicza.

Górski - wydaje się być osobą pewną siebie, kompetentną, ale nie ma przygotowania do sprawnego i skutecznego zarządzania. Decyzja o kandydowaniu była podjęta kolegialnie, bez entuzjazmu i głębokiego przekonania kandydata o szansie na zwycięstwo.


Jarosław Pięta, kandydat na prezydenta Sosnowca
Byłem pomysłodawcą i organizatorem Bali Charytatywnych na rzecz Towarzystwa Przyjaciół Dzieci - koło nr 92 w Sosnowcu oraz Centrum Pediatrii im. Jana Pawła II w Sosnowcu od 1997 r.

Pięta - to ekstrawertyk, utrzymuje bezpośredni kontakt z otoczeniem, koncentruje uwagę na interakcjach, dobrze czuje się w sytuacjach społecznych, poszukuje nowych doznań, jest optymistą. Unika konfliktów, dba o dobre relacje z najbliższym otoczeniem.


Izabela Leszczyna, kandydatka na prezydenta Częstochowy
Powinnam napisać, jak wypoczywam, ale właściwie wypoczywam rzadko. Moją pasją jest moja praca, marzeniem, żeby edukacja w Polsce była najlepsza w Europie, dlatego wciąż się uczę (...).

Leszczyna - to osoba konsekwentna, czasem stanowcza, ma odwagę podejmować trudne decyzje, prawdopodobnie znana w lokalnym środowisku i szanowana. Można jednak przypuszczać, iż zarządzanie miastem jest szczytem marzeń tego kandydata.


Zbigniew Wygoda, kandydat na prezydenta Gliwic
Tytuł naukowy: doktor nauk medycznych. (...) specjalista onkolog - radioterapeuta, specjalista medycyny nuklearnej. Działalność naukowa: autor i współautor 29 publikacji w piśmiennictwie krajowym i zagranicznym.

Wygoda - pomysł na kandydowanie prawdopodobnie podsunął mu ktoś inny. Propozycję tę uważa za wyzwanie, szansę na wprowadzenie zmian w mieście i rozwój osobisty. Jest prawdopodobnie u szczytu rozwoju zawodowego, intelektualnego i osobistego.


Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia
Najważniejszą wartością w mojej codziennej pracy są ludzie. Przede wszystkim Mieszkańcy miasta, które jest także moim domem. Dbałość o jego dobro, rozwój i przyszłość to cele, które stawiam przed sobą każdego dnia.

Kieca - związany ze swoim miastem, prawdopodobnie pozostanie w nim przez całe życie, nie planuje przeprowadzki, nie aspiruje do pełnienia ważnych funkcji państwowych. Preferuje najbliższe środowisko, zapewniające poczucie bezpieczeństwa.

Piotr Uszok, prezydent Katowic
Mieszkam na Kostuchnie, w rodzinnym domu mojej małżonki Celiny i tu dorastają moje córki Natalia i Monika. Wszystkie zaszczyty (...) odbieram jako ukłon w stronę Katowic za racjonalną, a przede wszystkim skuteczną politykę.

Uszok - racjonalista o wysokim poczuciu odpowiedzialności. Trudno przekonać go do nowatorskich idei. W sferze publicznej i relacjach społecznych przejawia wyraźne tendencje kierownicze, oczekuje szacunku, podporządkowania i uznania.


Arkadiusz Godlewski, kandydat na prezydenta Katowic
Wartości wyniesione z harcerstwa: przyjaźń i otwartość na ludzi, uczciwość, służba dla dobra wspólnego, kreatywność i stawianie czoła wyzwaniom - stanowią azymut mojej aktywności zawodowej (...).

Godlewski - działa w oparciu o rzeczową i wszechstronną analizę wszelkich przesłanek; mogą mu się zdarzyć działania spontaniczne, ale nie pochopne. Zaryzykuje, gdy przewidywane korzyści będą znaczne, a prawdopodobieństwo niepowodzenia umiarkowane.


Krzysztof Stachowicz, kandydat na prezydenta Dąbrowy Górniczej
(...) moja działalność zawodowa koncentruje się na aktywności w obszarze praktyki gospodarczej oraz samorządności. (...) Uczestniczę w maratonach i biegach, gram w tenisa oraz piłkę nożną.

Stachowicz - ambitny, pracowity i przedsiębiorczy. Udział w wyborach jest dla niego kolejnym etapem na ścieżce rozwoju zawodowego. Uznał, że to może pomóc mu w samo- realizacji. Wierzy w powodzenie w wyborach, ale jest też przygotowany na porażkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto