Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władze Cieszyna postanowiły zawalczyć o dworzec autobusowy.

WIK
Burmistrz Cieszyna zwrócił się do ministra skarbu oraz ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej z prośbą o pomoc w przekazaniu miastu budynku dworca autobusowego. Gmina chce przejąć obiekty za darmo. Jej zabiegi wspierają Stowarzyszenie Samorządowe Ziemi Cieszyńskiej oraz Stowarzyszenie Rozwoju i Współpracy Transgranicznej "Olza".

- W naszym wystąpieniu przekonujemy ministrów, że decyzje w sprawie przyszłości dworca mogą być brzemienne w skutkach. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy jego nabywcą stanie się podmiot niezainteresowany transportem, który wybuduje w tym miejscu na przykład obiekt handlowy - mówi Jan Matuszek, wiceburmistrz Cieszyna.
Przypomnijmy, 27 lutego spółka PKS Cieszyn została postawiona w stan likwidacji. Oznacza to, że majątek PKS-u wkrótce pójdzie pod młotek. Zdaniem władz miasta obowiązujące zapisy studium zagospodarowania przestrzennego stwarzają realne zagrożenie, iż nieruchomość zostanie sprzedana i przeznaczona na cele niezwiązane z transportem publicznym. Pozbawienie zaś miasta powiatowego dworca autobusowego może być poważną barierą w rozwoju nie tylko Cieszyna, ale całej ziemi cieszyńskiej. Dlatego gmina chce przejąć obiekty.
- Z pewnością nie będzie to proste, ponieważ PKS jest zadłużony i jego majątek będzie służył zaspokajaniu wierzytelności - stwierdza Matuszek, zaznacza jednak, że dla Cieszyna dworzec autobusowy to obiekt niemal strategiczny. - Dzisiaj nie widzimy innego miejsca, gdzie mogłyby się zatrzymywać autobusy. To, co dzieje się na placu sąsiadującym z dworcem kolejowym nie przystoi funkcji obiektu komunikacyjnego. Nadarza się więc okazja, by sytuację ucywilizować i umożliwić wszystkim, którzy chcą realizować przewozy pasażerskie, godne wykonywanie tych usług na cieszyńskim dworcu. Pod rządami spółki PKS nie było to bowiem możliwe - stwierdza.
Korespondencja między miastem a ministerstwami trwa, tymczasem cieszyński PKS likwiduje kolejne linie. Od 1 kwietnia zawieszonych zostanie ponad 60 kursów. Najwięcej w wiślańskich dolinach, ale znikną też kursy z Cieszyna do Koniakowa, Jaworzynki, Cisownicy, Hażlacha, Strumienia czy Kończyc Wielkich. Cieszyn straci ponadto połączenie z Wrocławiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na ustron.naszemiasto.pl Nasze Miasto