Szybko zaalarmowali swoich rodziców, a ci policję. Przy pomocy strażaków zwłoki dziecka zostały wyciągnięte ze stawu. Według nieoficjalnych informacji mogły znajdować się tam nawet kilka dni. - Sprawdziliśmy nasze i czeskie bazy danych. Nigdzie nie ma informacji o trwających poszukiwaniach takiego dziecka. Na razie nie znamy jego tożsamości. Rozpytujemy okolicznych mieszkańców - przyznaje Ireneusz Brachaczek.
Chłopczyk, z wyglądu około 3- lub 4-letni (ok. 100 cm wzrostu), był szczupłej budowy ciała, miał krótkie blond włosy i niebieskie oczy. Ubrany był w czerwoną kurtkę ortalionową ocieploną polarem. Miał też szary sweterek typu polo w poprzeczne paski biało-czerwone, ciemne spodnie z bocznymi kieszeni tzw. bojówki i niebieskie rajtuzy. Ubraną miał także biało-niebieską czapkę z włóczki i niebiesko-czerwone rękawiczki.
Cieszyńscy policjanci proszą wszystkie osoby, które cokolwiek wiedzą na temat zaginięcia podobnego dziecka lub mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie, o kontakt z nimi pod numerem telefonu 33 851-62-55 lub z najbliższą jednostką policji (tel. 997 lub 112).
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?