W górę i w dół, czyli nasze plusy i minusy wydarzeń mijającego tygodnia.

• dla burmistrz Plus Dla władz Skoczowa. Przed tygodniem burmistrz Janina Żagan i zastępca burmistrza Ołomuńca Ladislav Šnevajs podpisali na skoczowskim rynku porozumienie o rozszerzeniu współpracy obu miast. Skoczów współpracuje z Ołomuńcem od kilku lat. Kontakty zacieśniły się w 2010 r. za sprawą wspólnego projektu "Po śladach św. Jana Sarkandra". Jego efektem jest wybudowanie skweru św. Jana Sarkandra na zboczu Kaplicówki. W Ołomuńcu wyznaczono zaś nowy szlak prezentujący zabytki sakralne oraz wydano materiały promocyjne dla turystów z Polski.

• Dla nauczycieli i uczniów Szkoły Podstawowej w Goleszowie oraz Szkoły Podstawowej w Ogrodzonej, które w weekend świętowały 100-lecie swego istnienia. W Goleszowie obchodom jubileuszu towarzyszył zjazd absolwentów, na którym pojawiło się około 200 osób. Wśród gości była delegacja z polskiej szkoły w Wędryni, a także znany dziennikarz Marek Czyż. Z kolei w Ogrodzonej otwarto boisko do siatkówki plażowej, na którym odbył się turniej o puchar dyrektora szkoły.

- Dla gospodarza cieszyńskiego dworca kolejowego, czyli spółki PKP Nieruchomości. Mimo że budynek dworca znajduje się w katastrofalnym stanie technicznym, kolejarze nie planują jego remontu. W czerwcu przedstawiciele spółki mają się natomiast spotkać z władzami miasta, by rozmawiać o przyszłości obiektów przy ul. Hajduka. Jeżeli Cieszyn nie będzie zainteresowany ich przejęciem, PKP wystawi dworzec na sprzedaż.

- Dla dla odpowiedzialnych za transport publiczny w naszym regionie. Ostatnie cięcia w rozkładach jazdy PKS-ów z Cieszyna i Bielska-Białej zaowocowały komunikacyjnym chaosem. Brakuje też informacji, co dalej. Podróżni nie wiedzą czy autobus, który jeździli do pracy i szkoły w ubiegłym tygodniu, będzie jeździł za tydzień.