W Dębowcu doszło do samozapłonu butli gazowej. Mechanik wylądował w siemianowickiej oparzeniówce
WIK
Nieszczęśliwy wypadek wydarzył się dziś w Dębowcu na Śląsku Cieszyńskim. Podczas demontażu samochodowej instalacji gazowej ciężko poparzony został mechanik.
Incydent wydarzył się przed południem. - Na stacji demontażu samochodów w Dębowcu doszło do samozapłonu samochodowej butli gazowej. W trakcie wypadku poparzony został 38-latek, który w ciężkim stanie został przewieziony do specjalistycznego szpitala w Siemianowicach Śląskich - mówi asp. Rafał Domagała, oficer prasowy cieszyńskiej policji.
Dodaje, że wypadek nie spowodował strat materialnych.
Wideo
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!