Dom Narodowy po raz szósty zorganizował wystawę prac z pracowni ceramiki oraz rysunku i malarstwa.
Wernisaż otworzyła kierowniczka działu kultury Regina Bandarewicz. Prezentowane prace są wykonane głównie przez młodzież szkół średnich oraz studentów cieszyńskiej uczelni.
- Warsztaty cieszą się powodzeniem wśród studentów, gdyż nie wszyscy mogą uczestniczyć w zajęciach z ceramiki. Wtedy przychodzą do mnie. To studenci plastyki, ale nie tylko - mówi instruktor pracowni Gabriela Zbrońska.
Pracownia została założona przez Gabrielę Zbrońską w 2000 r. Niektóre osoby uczestniczą zajęciach od początku jej istnienia i każdego roku biorą udział w wystawie.
- Odnoszę wrażenie, że pracownia działa terapeutycznie na wiele osób. Większość rzeźb wyraża emocje - twierdzi jedna z uczestniczek wystawy Anna Łoboda.
Rzeźby są przygotowywane z myślą o wystawie. - Możliwość udziału w prezentacjach nakręca ludzi. Widać, że są dumni z tego, co zrobili i mogą pokazać to innym. Po każdej wystawie myślą już o następnej - zauważa Zbrońska.
Pracownia malarstwa i rysunku od dwóch lat jest prowadzona przez Stanisława Stawowego. To drugi wernisaż, w którym biorą udział jego wychowankowie. Warsztaty są podzielone na dwie grupy wiekowe 6-12 lat i osoby starsze. Jak pracuje się z taką zróżnicowaną wiekowo grupą? - Dobrze. Te osoby uczą się od siebie wzajemnie - wyjaśnia Stawowy. Prace są wykonywane głownie techniką akrylową, tempery i pasteli. Ze względu na wysokie koszty, rzadko stosuje się technikę olejną.
Jeżeli ktoś ma ochotę kupić dzieła, które znajdują się w pracowni, to może to zrobić. Jednak prawo pierwokupu mają ich autorzy. Między innymi z tego czerpiemy dochody na zakup materiałów. Ale nie tylko, gdyż pracownia dotowana jest przez miasto - tłumaczy pani Gabriela.
Prace są również co roku wystawiane w czasie Święta Trzech Braci. Dom Narodowy ma stoisko, na którym są sprzedawane. - W tym roku będziemy chcieli zrobić aukcję. Jestem przekonana, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Fundusze z aukcji będę mogła przeznaczyć np. na zmianę oświetlenia w pracowni, bo jest zbyt słabe - zapowiada instruktorka.
Dzięki zaangażowaniu Gabrieli Zbrońskiej pracownia ceramiki przeszła ewolucję. W pierwszym roku brakowało materiałów. Piec do wypalania ceramiki został kupiony dopiero po 4 latach. Prace wykonywane wcześniej były zawożone do wypalenia na uczelnię. Było to uciążliwe i część prac w czasie transportu niszczyła się.
Działalność Domu Narodowego jest ukierunkowana na amatorów. Dlatego zajęcia warsztatowe są przeznaczone głównie dla nich. Pracownie są otwarte od września do czerwca.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?