- Dzisiaj pogoda w Beskidach jest faktycznie piękna, ale pamiętajmy, że od jutra, od 6 rano zapowiadane są kolejne opady śniegu, które mogą potrwać cały tydzień - mówi Jerzy Siodłak, naczelnik Grupy Beskidzkiej GOPR.
Jak relacjonuje, w Beskidy przyjechało sporo ludzi, nie ma takiego oblężenia jak w weekend, ale na stokach jest sporo narciarzy, trochę turystów wyszło w góry. W nocy z Hali Górowej GOPR ściągał dwóch skialpinistów. Jednemu z nich zerwało się wiązanie w nartach, poruszanie się na tak grubej pokrywie śnieżnej bez nart okazało się prawie niemożliwie. Jerzy Siodłak tłumaczy, że wędrówki górskie, nawet w tak piękną pogodę, trzeba planować z rozwagą.
- Tereny przy schroniskach radykalnie się zmieniły, wszystko jest tak zasypane, że nawet jeśli ktoś zna dane miejsca latem, zimą może mieć spore problemy. Pamiętajmy też, że letnie czasy przejścia szlaków turystycznych bardzo różnią się od tych zimowych. Kiedy wędrujemy zimą, trasa może potrwać nawet trzykrotnie dłużej - mówi Siodłak.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?