- To nie jest kwota, która zapewni nam na przykład pracę na etacie, ale pozwoli prowadzić galerię bez wielkich wyrzeczeń. Dlatego przystaliśmy na propozycję burmistrza - mówi Joanna Rzepka-Dziedzic, gospodyni placówki przy ul. Srebrnej 1.
Dodaje, że obiecane pieniądze pozwolą galerii odbić się od dna. - Poparcie ludzi kultury, ale też zwykłych mieszkańców, uświadomiło chyba znaczenie tego miejsca. Teraz jednak propozycje burmistrza muszą jeszcze zaakceptować cieszyńscy radni - stwierdza.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?