Czarno rysuje się przyszłość linii kolejowej z Bielska-Białej do Cieszyna. Odkąd w styczniu 2009 roku został zawieszony ruch pasażerski na tej trasie, o jego przywrócenie walczy już tylko garstka pasjonatów.
- Chcemy wiedzieć, jaką wizję rozwoju kolei w naszym regionie ma pan marszałek. Wygląda bowiem na to, że chce zlikwidować przewozy kolejowe na Podbeskidziu i Śląsku Cieszyńskim - mówią członkowie Cieszyńskiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei.
Dlatego zapytali marszałka, czy nowoczesne szynobusy, które województwo zamierza kupić z myślą o obsłudze linii Tychy - Katowice, będą wykorzystywane także na innych liniach lokalnych. Interesowało ich, czy urząd marszałkowski ma jakiekolwiek plany dotyczące rewitalizacji linii kolejowej z Bielska-Białej do Cieszyna.
- Ten szlak ma nadal znaczny potencjał przewozowy, którego wykorzystanie nie jest jednak możliwe bez odpowiedniego remontu - mówi Mateusz Penkala, autor wystąpienia do marszałka.
Janusz Pogoda, kierownik Referatu Transportu Kolejowego UW przyznaje, że władze województwa nie zamykają możliwości wykorzystania nowoczesnego taboru kolejowego na linii z Bielska do Cieszyna po jej remoncie i przywróceniu na niej ruchu pasażerskiego. Sęk w tym, że Zakład Linii Kolejowych w Sosnowcu nie planuje na tej trasie... żadnych prac poza niezbędnym utrzymaniem infrastruktury kolejowej.
Co więcej, unijne pieniądze przeznaczone na inwestycje w regionalną sieć kolejową w latach 2007-2013 już się skończyły. I nie ma szans na dofinansowania kolejnych zadań.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?