Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Staruszek znów zacznie bić

Wojciech Trzcionka
Jan Dziurosz od lipca konserwuje wiekowy zegar, który zamilkł w latach 80.
Jan Dziurosz od lipca konserwuje wiekowy zegar, który zamilkł w latach 80.
Nietypowy zegar bez tarczy nie chodził przez co najmniej 15-20 lat, ale wkrótce znowu zacznie. Uroczyście zabije 1 września w samo południe. Wieża Piastowska stojąca obok romańskiej Rotundy na Wzgórzu Zamkowym to ...

Nietypowy zegar bez tarczy nie chodził przez co najmniej 15-20 lat, ale wkrótce znowu zacznie. Uroczyście zabije 1 września w samo południe. Wieża Piastowska stojąca obok romańskiej Rotundy na Wzgórzu Zamkowym to żelazny punkt każdej wycieczki odwiedzającej Cieszyn. Turyści wdrapują się na nią, aby podziwiać wspaniałą panoramę Cieszyna i Czeskiego Cieszyna. Wkrótce na wieży powita ich nowa atrakcja. Po wieloletniej przerwie zacznie bić zabytkowy zegar z 1913 roku wykonany w pracowni Rudolfa Thöndela z austriackiego Neustadt. Jest niezwykły, bo nie ma tarcz i nie wskazuje godziny. Wybija je tylko na dwóch spiżowych kurantach z 1797 i 1803 roku.

W XIX wieku na wieży znajdował się zegar z tarczami na cztery strony świata. W starych ścianach zostały po nich otwory. Z początku XX wieku zegar jednak zlikwidowano i zastąpiono nowym, który tylko wybijał godziny kurantami. Mechanizm ma potężne odważniki na 20-metrowych linkach. Jest też wyposażony w dwa śmigła, które wyrównują prędkość obrotową zębatek napędzających młoty uderzające w dzwony. Gdyby nie one, mechanizm pracowałby nierównomiernie.

Gdy w latach 80. zegar zepsuł się, nikt nie pomyślał o jego naprawie. Poza tym bił tak głośno, że uznano, iż dla turystów będzie lepiej jak na zawsze zamilknie. Gdy jednak w tym roku Wzgórzem Zamkowym zaczęła opiekować się nowa miejska instytucja — Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości, jej dyrektorka Ewa Gołębiowska uznała, że wiekowy zegar koniecznie trzeba uruchomić. W lipcu zlecenie dostał konserwator zabytków Jan Dziurosz. — To był dobry pomysł, bo wielu, szczególnie młodych, ludzi w erze elektronicznych zegarków nie ma zielonego pojęcia jak działają takie klasyczne mechanizmy. Gdy majstruję przy zegarze, często słyszę pytanie kiedy w końcu naprawię tę windę. To świadczy o świadomości dzisiejszej młodzieży — przekonuje Jan Dziurosz.

Zegar jest już wyczyszczony i nasmarowany. Miał złamane wahadło i pęknięty młot, ale kowal je naprawił i mechanizm znów zacznie pracować. Po raz pierwszy konserwator uruchomi zegar 1 września w południe. Zegar będzie bił co godzinę, aby zbyt często nie straszyć turystów (pierwsze uderzenie jest niespodziewane i bardzo głośne). — To będzie spora atrakcja. Mechanizm znajduje się pod samym szczytem, gdzie ludzie najczęściej odpoczywają przed ostatnim atakiem na wieżę. Teraz będą mogli złapać oddech oglądając zegar — przekonuje Jan Dziurosz.

W wieży zlikwidowana zostanie siatka ogrodzeniowa, która zasłaniała zegar i jego serce można będzie zobaczyć tylko przez szybę. Zegar zostanie też podświetlony, a obok pojawi się tabliczka z informacją na jego temat. Za konserwację płci miasto — 13 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto