Skoczów: Czy zdążą z kontenerami przed zimą

Cztery kontenery mieszkalne kupi gmina, bo nie ma zbyt wielu mieszkań socjalnych. Do tej inwestycji skłoniły również samorząd wyroki sądów mówiące o tym, że gmina nie zapewniająca obywatelom lokali socjalnych, jest zobowiązana zwrócić spółdzielniom straty spowodowane przez lokatorów, którzy nie płacą czynszów.

Sprawa kontenerów ciągnie się już od ubiegłego roku. Unieważniono jeden przetarg, gdyż firmy, które złożyły oferty, nie spełniały warunków postawionych przez gminę.

- Jedna z tych firm przyjęła jednak nasze warunki i odpowiednio dostosuje kontenery do naszych wymagań. Jednak gmina będzie musiała sama wykonać dach nad tymi kontenerami. To ważne dlatego, by stworzyć warunki zbliżone do prawdziwego domu. Ponadto plan zagospodarowania przestrzennego określa, że w miejscu, gdzie będą stały kontenery wszystkie budowle muszą mieć spadziste dachy co najmniej pod kątem 20 stopni - wyjaśniła Janina Żagan, burmistrz miasta.

Trzydzieści dni potrzebuje firma na postawienie kontenerów, jednak musi poczekać na zamontowanie wiaty. Zasadność budowy zadaszenia nad kontenerami kwestionuje przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Bacza. - Nie znam projektów, którymi zajmuje się pani burmistrz. Nie rozumiem jednak zasadności budowania domu w domku. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego można zmienić. Rada Gminy zmienia go co miesiąc. Po co zatem stawiać wiatę, wydając niepotrzebnie pieniądze. Poza tym o tych kontenerach mówi się już od roku - stwierdził Andrzej Bacza.

Są rodziny, które zmieniłyby obecne warunki w jakich przyszło im mieszkać. - Z żoną bylibyśmy zdecydowani na mieszkanie w kontenerze, jednak musimy najpierw zobaczyć jak to wygląda i gdzie będzie umiejscowione - mówi Jan Boboń.

Każde takie malutkie mieszkanko będzie miało osobne wejście, jeden pokój, aneks kuchenny i małą łazienkę Kontenery mają stanąć przy ul. Dolny Bór.