Zakażenia w sanatorium
Sześć przypadków zakażenia COVID-19 stwierdzono u kuracjuszy w sanatorium „Równica" w Ustroniu. Jedna z tych osób trafiła do szpitala, gdyż miała wyraźne objawy COVID-19. Okazało się, że nie była zaszczepiona. Obecnie przebywa w szpitalu w Cieszynie. Pięciu kolejnych kuracjuszy zakażonych koronawirusem jest izolowanych we własnych domach.
- Do szpitala trafiła starsza kobieta, po 80. roku życia, która nie była zaszczepiona przeciw COVID-19. Pozostali pensjonariusze, zaszczepieni, przebywają w izolacji domowej i nie mają objawów zakażenia. Gdyby nie testy, prawdopodobnie nikt by nie wiedział, że chorują - poinformowała Alina Kucharzewska, rzeczniczka prasowa wojewody śląskiego.
Sytuacja opanowana
Jeszcze w środę 20 października służby sanitarne skierowały kolejne 14 osób na testy. To osoby, które miały kontakt z zakażonymi koronawirusem. Na ten moment jednak sanatorium działa normalnie. Sytuacja została już opanowana, dzięki wprowadzeniu obowiązujących procedur.
- Gdyby nie testy, nikt by nie wiedział, że chorują. Sanatorium nie jest zamknięte, pracuje w rygorze sanitarnym. Żeby korzystać z sanatorium, trzeba być zaszczepionym lub mieć negatywny wynik na koronawirusa. Tak było w przypadku kobiety, która potrzebowała pomocy lekarzy. Nie wiadomo gdzie się zaraziła, służby sanitarne nie ustaliły pacjenta zero - przekazała Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?