Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rok po karambolu. Ludzie chcą mieć zjazd z S1 w Międzyświeciu

Łukasz Klimaniec
Karambol w Międzyświeciu z grudnia 2010 roku był największym w historii polskich dróg
Karambol w Międzyświeciu z grudnia 2010 roku był największym w historii polskich dróg arc
Pamiętacie karambol, do jakiego doszło rok temu na drodze ekspresowej z Bielska-Białej do Cieszyna? W gęstej mgle zderzyły wówczas 43 samochody, zginęła jedna osoba, a osiem zostało rannych. Gdyby taka historia powtórzyła się dziś... nic więcej nie można byłoby zrobić, niż wtedy zrobili ratownicy. Zarówno jeśli chodzi o ewakuację, jak i o pomoc. Powód? W tym rejonie nie ma zjazdu lub wjazdu na S1.

- Nasze służby porządkowe nabrały doświadczenia. Ale poza tym nic się nie zmieniło - przyznaje Janina Żagan, burmistrz Skoczowa. - Dobrze, że jest chociaż dojazd techniczny. W razie czego, po zdemontowaniu ekranów akustycznych, można nim dojechać - dodaje burmistrz.

Gmina, która już wcześniej starała się w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o wybudowanie wjazdu, czeka na zakończenie okresu karencji, jaki obowiązuje unijną inwestycję, a taką jest S1. Gdy tylko ten czas minie, urzędnicy zwrócą się do drogowców w sprawie możliwości wykonania wjazdu na S1 w Międzyświeciu. Zrobią to w połowie przyszłego roku.

- Będziemy wnioskować chociaż o wjazd w stronę Cieszyna, żeby nie komplikować za bardzo - zapowiada Żagan.
Zwraca uwagę, że sprawą interesują się zwłaszcza mieszkańcy gminy.

- W naszym urzędzie jest szereg wniosków, jakie składali w tej sprawie. Do tej pory ponawiają pytania, co ze zjazdem - przyznaje burmistrz.

Dorota Marzyńska-Kotas, rzeczniczka katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, przypomina, że na odcinku drogi S1 Bielsko-Biała - Cieszyn znajduje się dziesięć przejazdów awaryjnych w pasie dzielącym oraz cztery zjazdy w poboczu (dwa zjazdy w Międzyświeciu, dwa zjazdy w Cieszynie). Dodaje, że w tym roku drogowcy wraz ze służbami policji wojewódzkiej i powiatowych postanowili wybudować sześć dodatkowych przejazdów awaryjnych.

- Wszystkie przejazdy są oznakowane, służby ratunkowe dokładnie znają ich lokalizację. W chwili obecnej budowane są dwa nowe przejazdy awaryjne, pozostałe cztery powstaną w przyszłym roku - zapewnia rzeczniczka.

Dodaje, że podczas oddawania do ruchu drogi ekspresowej Bielsko-Biała - Cieszyn służby ratunkowe zostały poinformowane o lokalizacji przejazdów awaryjnych, brak takich przejazdów oznaczałby brak zgody na dopuszczenie do ruchu drogi.


Jedziesz ekspresówką? Zwolnij!
Na odcinku Bielsko-Biała - Cieszyn trwają aktualnie prace związane z montażem ekranów akustycznych.
Ekrany akustyczne są montowane na ponadczterokilo-metrowym odcinku drogi ekspresowej S1 Bielsko-Biała - Cieszyn. Budowlańcy montują je na żelbetowych fundamentach palowych. Ekrany mają wysokość od 3,5 do 5,5 metra. Ponieważ prace prowadzone są na nitkach S1 w obu kierunkach, jadąc ekspresówką trzeba być gotowym na zwężenia oraz ograniczenia prędkości.

W ramach umowy, firma, która stawia ekrany akustyczne, zdemontowała drogowe bariery ochronne, a w ich miejsce zainstalowała nowe. Koszt tej inwestycji wynosi około 12 mln zł. Prace planowo mają zakończyć się w połowie grudnia, a więc lada dzień.

We wrześniu na S1 rozpoczął się remont drogi, który polegał na lokalnej wymianie warstwy ścieralnej, gdyż po okresie jesienno-zimowym pojawiły się w niej ubytki i wykruszenia. Prace prowadzone były na obu jezdniach od Świętoszówki do Pogórza.


QUEEN OF THE WORLD NATALIA WESOŁOWSKA [SESJA SPECJALNA]
NAJLEPSZE PREZENTY POD CHOINKĘ - PORADNIK DZ [ZDJĘCIA I CENY] - ZOBACZ KONIECZNIE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rok po karambolu. Ludzie chcą mieć zjazd z S1 w Międzyświeciu - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto