Rachunki za mieszkania w Szczecinie. O ile wzrosną po podwyżce cen gazu i prądu?

- Nic dziwnego, wszyscy są zaniepokojeni – mówi Marek Werbel, prezes SM „Śródmieście”. – Rozumiem ich, zwyczajnie chcieliby wiedzieć ile zapłacą.

- A w tej sprawie jest na razie bałagan i chaos – twierdzą w SM „Bryza”. – Na razie nic jeszcze nie wiemy - dodają. – Nie mamy jeszcze nowych faktur ani za gaz ani za prąd. Sami zwróciliśmy się do gazowni o takie informacje.

Jeden z lokatorów SM „Bryza” przyznaje, że już ma nowy rachunek za prąd.
- Do tej pory płaciłem 300 zł miesięcznie, teraz będę musiał płacić 530 zł – mówi.

Przyznaje przy tym, że jest jednym z nielicznych członków spółdzielni mieszkaniowej „Bryza”, który ma oddzielny licznik na prąd w swoim mieszkaniu.

- Zdecydowana większość spółdzielców płaci za prąd w czynszu – wyjaśnia.

Dodaje, że sam nie wie jeszcze jak będzie wyglądał rachunek za prąd i inne media oraz usługi za tzw. części wspólne (klatkę schodową, windy, sprzątanie itp.).

- Spodziewam się podwyżek i to nie tylko z powodu wzrostu cen gazu i prądu, ale też inflacji, podwyżki płac u pracowników, wzrostu cen różnych usług – mówi.

- Nie mamy wpływu na to ile w tej chwili będzie wyglądała cena za prąd i gaz, ale staramy się, aby rachunki za inne usługi dla naszych spółdzielców były jak najmniejsze. Negocjujemy z dostawcami usług – mówi Marek Werbel z SM „Śródmieście”. – Tu chodzi między innymi o koszty związane np. z koszeniem trawy przed budynkami, naprawami itp. W tym zakresie koszty u nas też wzrosną, ale myślę, że uda się je minimalnie podwyższyć. Szacujemy, że o od 10 do 12 procent.

- Na razie opłaty zależne od spółdzielni się u nas nie zmienią - mówi Józef Karbowniczyn, prezes SM „Dąb”. – Ale nie wiem na jak długo, bo wszystko przecież drożeje. Ale 1 stycznia tego roku dał nam już popalić – przyznaje.

I wymienia, że spółdzielnie dotknęły podwyżki mediów.

- Woda podrożała o 2,4 proc. , a wywóz nieczystości o 5,4 proc. – wylicza. - No a ceny gazu. To zależy od budynku. Tam gdzie są liczniki wspólne w budynku lokatorzy zapłacą od 60 do 90 proc. więcej, ale tam gdzie maja gazomierze indywidualne to wzrost szacujemy na 130 proc.

Zastrzega jednak, że nie wie jeszcze jak dokładnie będą wyglądały te wszystkie opłaty.

- Każdy dzień przynosi bowiem nowości w tych sprawach – tłumaczy Józef Kabrowniczyn. – Jechałem do pracy samochodem i usłyszałem, że ma być zerowy VAT na prąd. Ale czy to wejdzie w życie tego nie wiem. Taki bałagan jest ze wszystkim – mówi i opowiada, że sporo pracy kosztowało spółdzielnie np. zbieranie ankiet od mieszkańców aby przedstawić gazowni, że ich budynek jest zasiedlony także przez zwykłych lokatorów, a na dole jest tylko sklep czy jakiś inny zakład usługowy. – A takie zbieranie ankiet to też kosztuje i czasu i energii – żali się, bo okazało się po paru dniach, że te ankiety nie są już potrzebne.

- Jednak jak to wszystko z podwyżkami będzie to wole dziś nic precyzyjnie nie mówić – podkreśla i umawia się na rozmowę na ten temat na połowę lutego. – Może wtedy już wszystko będzie jasne i będę mógł bardziej precyzyjnie powiedzieć o podwyżkach dla lokatorów.

- Na razie obliczamy nowe czynsze i opłaty dla spółdzielców i lokatorów – mówią w Szczecińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Prezes Werbel też nie jest w stanie na razie powiedzieć ile dokładnie będą wynosiły nowe rachunki dla członków jego spółdzielni. - Ale liczymy na to, że przynajmniej rachunki za prąd u nas będą niższe – zaznacza i od razu tłumaczy, że w SM „Śródmieście” aż na 128 budynkach zainstalowane są panele fotowoltaiczne i to z tego powodu rachunki mogą być mniejsze.