Ponad miesiąc temu Katarzyna Nowakowska objęła stanowisko prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego w Skoczowie. Teraz po nowej prezes nie ma już ani śladu. Skoczowski magistrat zgłosił sprawę na policję, bo - oprócz samej prezes - zniknęły również samochód służbowy, laptop, telefon komórkowy oraz pieniądze z miejskiego konta.
- Skoczowska policja, której zgłosiliśmy podejrzenie popełnienia przestępstwa przez prezesa spółki, prowadzi dochodzenie. Niestety, Katarzyna Nowakowska nie zwróciła rzeczy, które zabrała ze spółki. Sytuacja jest dla nas kompletnym zaskoczeniem. Prezes skoczowskiego przedsiębiorstwa komunalnego została wybrana przez Radę Nadzorczą 6 września. Konkurs na to stanowisko, który odbył się w sierpniu wygrała inna osoba, ale zrezygnowała. Przez miesiąc stanowisko nie było obsadzone. Wiele osób domniemywa co się działo przez ten miesiąc. Opóźnienie wynikało z tego, że Rada Nadzorca zbiera się w cyklach miesięcznych, więc rezygnacja kandydatki wymusiła miesięczne opóźnienie. Na jej miejsce powołano osobę, która zajęła drugie miejsce w konkursie (Katarzynę Nowakowską - red.) - powiedział Mirosław Sitko, burmistrz Skoczowa.
Doświadczenie, dokumenty i poświadczenie o niekaralność nie wskazywały na to, że mogłoby dojść do takiej sytuacji.
- Podejrzewamy, że prezes miała problemy osobiste, co doprowadziło ją do podjęcia tak desperackich działań, czyli zabrania pieniędzy, służbowego samochodu, laptopa i komórki - wyjaśnił Sitko.
Jeżeli policja lub prokuratura trafią na ślad poszukiwanej kobiety to w pierwszej kolejności - jeżeli będzie to możliwe - zawiadomiony zostanie magistrat.
- Na szczęście pieniądze, które zniknęły z konta nie są jakąś zatrważającą sumą - dodał Sitko.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
