Przez cały piątek policjanci i strażacy szukali zaginionego 28-latka z Cieszyna, który w nocy z 28 lutego na 1 marca wyszedł z domu i nie wrócił. W akacji wykorzystano m.in. psy tropiące.
Chłopak po raz ostatni był widziany około 21.30 na ulicy Północnej w Cieszynie. Niestety wiadomo już, że nie żyje. - Sprawę tragicznej śmierci mężczyzny wyjaśnia małopolska policja- informuje asp Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?