Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Portrety cieszynianek: Diakonisa Anna Klimsza z Dzięgielowa

Katarzyna Koczwara
Portrety cieszynianek: Anna Klimsza diakonisa z Dzięgielowa
Portrety cieszynianek: Anna Klimsza diakonisa z Dzięgielowa Materiały prasowe
Portrety cieszynianek. Znakomita gospodyni i troskliwa matka dla wszystkich - to fakt niezaprzeczalny. Anna Klimsza była pierwszą przełożoną w Polskim Diakonacie Ewangelickim "Eben-Ezer".

Portrety cieszynianej: Anna Klimsza

Anna Krygiel urodziła się w 1886 roku w Średniej Suchej na terenie dzisiejszego Zaolzia. Pochodziła z bardzo religijnej rodziny, w której potomkowie w linii męskiej wywodzili się od żołnierzy szwedzkich, którzy osiedli tutaj po wojnie 30-letniej.

- Wyszła za mąż za żołnierza w stopniu kapitana, który zginął na froncie w czasie I wojny światowej. Wtedy zajęła się pomocą w Domu Starców w Ligotce Kameralnej, który prowadził miejscowy proboszcz Karol Kulisz. Później została wysłana do diakonatu niemieckiego w Bielsku, tam przeszła okres przygotowawczy. 1 stycznia 1917 otrzymała czepek i mogła nosić strój siostrzany - przyznaje Władysława Magiera, autorka książki "Cieszyński Szlak Kobiet".

Anna przeszła także szkolenie pielęgniarskie, miała nawet epizod pracy w Szpitalu Śląskim w Cieszynie. W 1920 roku ks. Kulisz, poprosił ją, by objęła kierownictwo nowej placówki. Początkowo mieszkała w Cieszynie, bo w Dzięgielowie nie było warunków do mieszkania.

- Ksiądz K. Kulisz wynajął od Skarbu Państwa 43-hektarowy folwark, to były mokradła i nieużytki, z zabudowaniami gospodarczymi. Duchowny wiedział, że Anna zna się na prowadzeniu gospodarstwa - zauważa historyczka z Cieszyna. Dodaje, że okres jej posługi to czas ciągłego rozwoju placówki. Po I wojnie światowej były inne niż obecnie warunki opieki nad słabszymi. Biednymi, kalekami i sierotami opiekowały się siostry katolickie i ewangelickie. Oficjalnie diakonat został powołany w 1923 roku, otrzymał nazwę Eber-Ezer (co tłumaczy się "Aż dotąd pomagał nam Pan").

- Placówka cały czas się rozwijała. Przebudowano m.in. Dom Dziecka i Domu Starców. Już w pierwszym roku z beznadziejnie wyglądającego podwórza zrobiła ogród warzywny, uporządkowała teren. Siostry musiały być samodzielnie. Gdy brakowało jedzenia, wspierali je gospodarze z Dzięgielowa. Wszystko dozorowała. Pierwsza wstawała, ostatnia kładła się spać. Miała talent organizacyjny. Umiała dostrzegać najważniejsze potrzeby i układać ich hierarchię - wymienia Władysława Magiera.

Siostrą przełożoną była od 1931 r. do 1946 r. Czas wojny, kiedy Niemcy zlikwidowali diakonat, spędziła u rodziny w Kojkowicach. Po przejściu w stan spoczynku w 1951 r. nadal angażowała się w sprawy diakonatu, była niekwestionowanym autorytetem. Zmarła na udar mózgu w 1972 r.

Portrety cieszynianek - mniej znane fakty
Trudne początki Początkowo do Dzięgielowa przychodziła z Cieszyna. Szybko jednak rozwinęła pozyskany przez księdza Karola Kulisza od Skarbu Państwa folwark. Pierwsze święcenia miały miejsce w 1927 roku. W latach 30. XX wieku przebywało tam na stałe ok. 80 kalek i chorych, ok. 120 dzieci i ok. 50 bezrobotnych. Przed II wojną światową dokupiono pola i teren diakonatu liczył w sumie 55 hektarów.

- W tych zakładach opiekuńczo-wychowawczych przebywały osoby zależnie od wyznania. Diakonat też się rozwijał. Liczba sióstr dochodziła do 30 - zauważa Władysława Magiera.

Oddana ludziom i Bogu Jej zasługi zostały docenione przez władze państwowe, otrzymała Srebrny Krzyż Zasługi, a także odznaczenie 58. Pułku Piechoty Wielkopolskiej - bardzo rzadko nadawane komuś spoza wojska. Organizowała także dożynki. Znajdowała czas , żeby bryczką rozwozić lekarstwa czy iść z posługą duchową do chorych. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto