Policyjna pomoc w Ustroniu. Do zdarzenia doszło przed godz. 6 w niedzielę, 6 października, w rejonie uzdrowiska. - Funkcjonariusze z miejscowego komisariatu zostali skierowani na ulicę Gościradowiec, gdzie zgłoszono interwencję. Pracownicy sanatorium mieli słyszeć wołania o pomoc dochodzące od strony potoku. Zgłaszający sam próbował zlokalizować dokładne miejsce skąd dochodziło nawoływanie pomocy. Gdy po dłuższym czasie nie było już słychać żadnych odgłosów, mężczyzna postanowił wezwać policję. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Przeczesali dokładnie teren skąd miały dochodzić krzyki. Po pewnym czasie natrafili na młodzieńca leżącego przy potoku na wpół zanurzonego w wodzie. Wokół niego był podmokły teren i zarośla i dlatego nie mógł się poruszać - wyjaśnia Rafał Domagała, oficer prasowy KPP w Cieszynie.
Policyjna pomoc przyjęła formę konretnych działań. Policjanci pomogli chłopakowi wydostać się z mokradeł. 17-latek był bardzo przemoczony i wyziębiony. - Policjanci natychmiast umieścili go w radiowozie i wezwali pogotowie ratunkowe. Zanim 17-letni mieszkaniec Ustronia trafił pod opiekę lekarzy, przekazał policjantom, że w tym miejscu leżał przez blisko 6 godzin! Wpadł ze skarpy do potoku gdy w ciemnościach szedł na skróty do domu - dodaje rzecznik cieszyńskiej policji.
Policyjna pomoc przyszła w odpowiedniem momencie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?