Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podaruj drugie życie

Agata Pustułka
Na transplantację oczekują tysiące pacjentów. TOMASZ JODŁOWSKI
Na transplantację oczekują tysiące pacjentów. TOMASZ JODŁOWSKI
Coraz trudniej o narządy do przeszczepów. Coraz więcej chorych oczekujących na nowe życie umiera nie doczekawszy się operacji. - Liczby są bezwzględne - ocenia wybitny kardiochirurg prof.

Coraz trudniej o narządy do przeszczepów. Coraz więcej chorych oczekujących na nowe życie umiera nie doczekawszy się operacji.

- Liczby są bezwzględne - ocenia wybitny kardiochirurg prof. Marian Zembala dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu - W 2004 roku w Polsce przeprowadzono 124 przeszczepy serca, zaś w 2005 już tylko 95. Tylko w samym Zabrzu jeszcze rok temu podarowaliśmy nowe serca 60 chorych, zaś w 2005 liczba ta spadła do 44.

Szpitalem, który pobiera od zmarłych najwięcej serc, nerek i płuc jest Wojewódzki Szpital Specjalistyczny św. Barbary w Sosnowcu, gdzie koordynatorem jest dr Jarosław Wilk. Jego śladem podążają lekarze z Tychów i Częstochowy.

Śląski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia wysokość kontraktu ze szpitalem zamierza uzależnić od stworzenia w nim stanowiska konsultanta transplantologii. To on będzie dbać o pozyskiwanie jak największej liczby organów do przeszczepów. Wzorem szpitali brytyjskich w placówkach szpitalnych mają też powstać specjalne komórki do opieki nad potencjalnymi dawcami narządów.

Lekarze, pod opieką których był zmarły, informują rodzinę o śmierci i zamiarze pobrania narządów do przeszczepienia, choć nie muszą prosić jej o wyrażenie na to zgody. (Zgodnie z ustawą z 1. stycznia 2006 pobranie komórek, tkanek i narządów ze zwłok ludzkich można dokonać, jeżeli osoba zmarła nie wyraziła za życia sprzeciwu.) To jednak przepisy. W rzeczywistości lekarze zawsze pytają. Jeśli zmarły zadecydował na piśmie, co zrobić z jego organami po śmierci, respektują jego decyzję.

- Chciałbym podkreślić bardzo pozytywną rolę Kościoła katolickiego w Polsce i m.in. akcję księdza Krzysztofa Tabatha z "Gościa Niedzielnego", który propaguje wśród wiernych ideę oddawania narządów po śmierci - mówi prof. Zembala. - To wielka pomoc w naszej pracy.

Z badań socjologicznych prof. Marka Szczepańskiego z Uniwersytetu Śląskiego wynika, że 80 proc. badanych mieszkańców województwa śląskiego zgodziłoby się, by po śmierci pobrano ich narządy do przeszczepu. Skąd zatem problemy? To zwykle rodziny nie godzą się na pobranie narządu, choć sam zmarły nie wyraził za życia sprzeciwu.

Obecnie w Polsce aż 10 tysięcy osób żyje z przeszczepionym organem, zaś ponad 2 tysiące czeka na transplantację.

Sprzeciw trzeba zgłosić osobiście lub listownie w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów w Centrum Organizacyjno- Koordynacyjnym do spraw Transplantacji, ul. Lindleya 4, 02-005 Warszawa na formularzu, który można otrzymać w zakładach opieki zdrowotnej lub na stronie internetowej www.poltransplant.org.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto