Pociąg do Wisły - czy przetrwa?
Możliwości wycofania się w przyszłym roku przez Koleje Śląskie z obsługi połączenia między Wisłą Uzdrowiskiem a stacją w Głębcach wywołała ogromne poruszenie wśród pasażerów oraz miłośników kolei.
Zagrożony jest nie tylko dojazd do stacji w Głębcach, ale nawet do centrum Wisły - alarmują miłośnicy kolei. I tylko PKP PLK uspokaja: jeszcze da się jeździć.
Ryzyko takie wskazała podczas debaty w naszej redakcji Renata Rogowska, wiceprezes Kolei Śląskich, tłumacząc to fatalnym stanem torowiska na tym odcinku. Jego właściciel, czyli PKP PLK, nie zaprzecza, że stan infrastruktury jest tam daleki od doskonałości, lecz zapewnia, że na razie nie ma podstaw do tego, by zamykać linię.
- Wszystkie obiekty na tej linii są pod stałą kontrolą nadzoru budowlanego i naszego inspektora. A punktowe ograniczenia prędkości są właśnie po to, aby można z tych obiektów korzystać, skoro nie ma pieniędzy na rewitalizację - mówi Jacek Karniewski z zespołu prasowego PKP PLK w Katowicach.
Przeczytaj cały materiał na dziennikzachodni.pl -KLIKNIJ!
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?