Duży niedosyt pozostał w ekipie Morcinka po wyjeździe do Zabrzega. Choć faworytem byli gospodarze, z przebiegu gry nieoczekiwanie więcej klarownych sytuacji mieli zawodnicy Pawła Fukali. Dość powiedzieć, że w drugiej połowie arbiter nie zauważył, że piłka po strzale pomocnika Morcinka przekroczyła linię bramkową. Ale największe pretensje gracze z Kaczyc mogą mieć do siebie. W 90 minucie mieli dwie wyborne sytuacje do rozstrzygnięcia meczu na swoją korzyść. Najpierw Kamil Adamek w sytuacji sam na sam z golkiperem Sokoła strzelił nieznacznie obok słupka, a Krzysztof Sojka, stojąc przed pustą bramką, trafił piłką w poprzeczkę!
- To była trudna piłka, spadająca. Trzeba było odpowiednio w nią trafić głową - usprawiedliwiał swego piłkarza trener Fukala. Jego zespół zasłużył na słowa pochwały, bo na tle wyżej notowanego Sokoła zaprezentował ofensywny i odważny futbol. Taka konsekwencja będzie potrzebna Morcinkowi jutro. Do Kaczyc przyjeżdża bowiem lider bielskiej ligi okręgowej, LKS Czaniec.
- Morcinek to dobrze grający zespół, widać pracę trenera Fukali - komplementuje rywali Wojciech Madej, szkoleniowiec LKS Czaniec. - Na pewno będą chcieli urwać nam przynajmniej punkt. Ale my jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. Zapowiada się ciekawy mecz - uważa trener lidera.
Podobnego zdania jest Paweł Fukala, który podkreśla, że jego zespół jest w stanie pokonać każdego. - Drużyna jest mocna, dobrze przygotowana. Tej wiosny jeszcze nie przegraliśmy meczu. Cieszy, że nie tracimy goli i zbieramy punkty. A potrzebujemy ich jak soli - nie ukrywa szkoleniowiec Morcinka. Mecz jutro o godz. 16.00.
W pozostałych spotkaniach z udziałem drużyn z naszego regionu trudne zadanie czeka zespół Kuźni Ustroń, który zmierzy się w Porąbce z grającą z meczu na mecz coraz lepiej Zaporą. Teoretycznie łatwiejsze zadanie czeka piłkarzy Cukrownika, którzy w niedzielę jadą do Kaniowa na mecz z przedostatnim Przełomem.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?