Pijanym kierowcą jednak był wójt Istebnej

Przypomnijmy, podczas Dni Istebnej, które odbywały się w dniach 11 - 12 lipca po godzinie 22:00 do rowu wpadł samochód.

Informację potwierdził Rafał Domagała, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji- 45-letni kierowca wpadł fiatem sedici do rowu. Na miejsce wezwana została policja, pogotowie oraz straż pożarna. Żadna osoba nie została poszkodowana. Badania, które zostały przeprowadzone na kierowcy wykazały, że miał on dwa 2 promile w wydychanym powietrzu.

We Trójwsi Beskidzkiej aż huczało od informacji, że za kółkiem siedział Gazurek. Próbowaliśmy się z nim wtedy skontaktować, niestety nie odbierał telefonu. W istebniańskim Urzędzie Gminy również nie otrzymaliśmy żadnej konkretnej informacji, no po za tą, że wójt przebywa chwilowo na urlopie.

Teraz jednak, sam wójt wystosował oświadczenie, które dostępne jest na stronie urzędu gminy. Możemy w nim przeczytać - (..) Podstawową zasadą mojej służby na rzecz mieszkańców gminy jest transparentność wszystkiego, co jest związane z działalnością Urzędu Gminy i moich decyzji, podejmowanych w związku z pełnionymi obowiązkami, a także uczciwość względem Mieszkańców.

W oświadczaniu wójt wyjaśnia również, że podjął współpracę z policją i sam poprosił o podanie się karze. Zaznaczył również, że incydent nie ma żadnego negatywnego wpływu na funkcjonowanie urzędu gminy oraz piastowanego przez niego urzędu.

- Pragnę serdecznie przeprosić wszystkich, których zawiodłem swoją postawą, gdyż nawet uroczysty charakter święta, w którym uczestniczyłem nie powinien dawać mi asumptu do takiego zachowania - napisał Gazurek

Wójt nie zamierza jednak, na razie, rezygnować z stanowiska. Może on je jednak i tak stracić, kiedy zostanie skazany prawomocny wyrokiem sądu.

Osoba, która zostanie skazana prawomocnym wyrokiem sądu traci bierne prawo wyborcze. Oznacza to, że ten kto popełnił przestępstwo ( czyli np. jazda pod wpływem alkoholu powyżej 0,5 promila) nie może zarówno startować w wyborach, jak i pełnić funkcji publicznych.