Otwarcie Centrum Zdrowia Psychicznego w Cieszynie. Zobacz, jak wygląda nowoczesny budynek stworzony z myślą o zdrowiu psychicznym

Szpital Śląski w Cieszynie dba o rozwój swojego kompleksu, czego Centrum Zdrowia Psychicznego jest ostatnim przykładem. Modernizacja budynku została sfinansowana z budżetu szpitala - inwestycja wyniosła łącznie 6,8 mln złotych i dotyczyła całościowego remontu Pawilonu IV. Spore zmiany zaszły przede wszystkim wewnątrz: budynek został osuszony, wzbogacony o izolację przeciwko wilgoci, wymieniono w nim stolarkę drzwiową i okienną, a także instalacje w środku. Z zewnątrz centrum również wygląda inaczej. Mocno odświeżono elewację i pokrycie dachowe, w pełni dostosowano obiekt dla osób niepełnosprawnych.

Najważniejszą zmianą jest jednak to, że pomieszczenia i ogólny profil pawilonu został dostosowany do aktualnych trendów i standardów terapii. Powstały sale o różnorodnej tematyce, przeznaczone do m.in. muzykoterapii, zajęć manualnych, a także terapii indywidualnej i grupowej. Wykończenie i sprzęt znajdujący się wewnątrz cechują się świetną jakością, sprawiając wrażenie przyjaznych pacjentom. Oprócz pokoi dedykowanych leczeniu, w budynku znajduje się również wspólna kuchnia, a tuż przed obiektem - strefa wypoczynkowa.

Centrum Zdrowia Psychologicznego jest odpowiedzią na rosnące problemy psychiczne Polaków, w szczególności po pandemii. Według statystyk zaprezentowanych na otwarciu, ponad 40% mieszkańców Polski ma problemy natury emocjonalnej. W szybko rozwijającym się, pędzącym do przodu do świecie ten procent będzie się zwiększać. Dlatego właśnie niezmącone niczym, stabilne funkcjonowanie takich obiektów jest niezwykle istotną kwestią. Cieszyńskie CZP to czwarta placówka tego typu na Śląsku, a 44 na obszarze całego kraju, jest więc świadectwem pozytywnych zmian w zakresie psychologii i psychiatrii.

Uroczystość otwarcia rozpoczęła się 12 lipca 2022, o godzinie 11:00, na sali konferencyjnej Szpitalu Śląskiego w Cieszynie, gdzie goście zebrali się, by posłuchać o szczegółach inwestycji. O Centrum Zdrowia Psychicznego wypowiedział się m.in. dyrektor Czesław Płygawko, który chwalił dokonania szpitala i jego samodzielność. Wyświetlony został też film promocyjny.

Na zakończenie spotkania wyszedł wojewoda śląski, Jarosław Wieczorek.

Oprócz diagnostyki, wiedzy, umiejętności, doświadczenia - tego wszystkiego, co jest naturą waszej codziennej pracy - jeszcze czasami jest ta niewidzialna sfera, czyli serce, oddanie, serdeczność. To przenika między normalną diagnostykę, a także tą ze specjalizacją psychologiczną i psychiatryczną. Chciałbym życzyć jak najmniej pacjentów, ale chciałbym też życzyć satysfakcji i sukcesów klinicznych, zarówno wszystkim zaangażowanym, jak i państwu,

zakończył swoje przemówienie bezpośrednim zwrotem do obecnych i nieobecnych na sali pracowników, po czym razem z resztą zaproszonych udał się, aby złotymi nożycami przeciąć wstęgę przed drzwiami Centrum Zdrowia Psychicznego.

W środku budynek rzeczywiście robi pozytywne wrażenie. Odświeżone sale i większa czytelność układu budynku to zmiany na lepsze, które bez dwóch zdań stworzą lepsze warunki zarówno dla pacjentów, jak i pracowników. O szczegóły projektu zapytaliśmy zastępczynię pełnomocnika dyrektora ds. Centrum Zdrowia Psychicznego, Teresę Wiatrowską-Kulę.

Jako jeden z pierwszych ośrodków na Śląsku przystąpiliśmy do tego pilotażowego programu. To już czwarty rok - zmiany następowały stopniowo. To już jest domknięcie tego procesu rozwoju ambulatoryjnej części. Z perspektywy praktyka bardzo się cieszę, bo mam odzew od pacjentów, którzy interesowali się tym co się działo, jak przebiegał proces.

Przestrzeń pawilonu jest miejscem, w którym będą spotykać się pracownicy o różnych predyspozycjach.

Założeniem Centrum Zdrowia Psychicznego jest to, aby ta praca była naprawdę zespołowa. W tej chwili staramy się nie przydzielać danych pracowników do określonej części centrum, tylko żeby była ta współpraca pomiędzy jednostkami.

Zapytana o dalsze plany na rozwój centrum, Teresa Wiatrowska-Kula sugeruje przede wszystkim skupienie się na pacjentach.

Nie chciałabym, żeby otwarcie budynku było domknięciem etapu - to jest proces. Teraz nastąpi doszlifowanie szczegółów praktycznych, dotyczących pracy i relacji z pacjentem. Mówiąc czy myśląc o planach dalszych, to nie zapominajmy o tym, że częścią centrum jest też oddział całodobowy.