Oszuści podają się za pracowników banków i naciągają na duże kwoty. Jak ich skutecznie rozpoznać?

Cieszyńska policja na swojej stronie poinformowała o pladze oszustów, którzy podają się za konsultantów bankowych i namawiają rozmówców do wpłacenia ogromnym sum pieniężnych. Sposób działania opiera się na tym, że naciągacze dzwonią ze swoich telefonów (numer wygląda jak rzeczywisty bankowy) i manipulują osobami po drugiej stronie tak, aby wypłaciły, a następnie wpłaciły pieniądze we wpłatomacie innego banku. Do wykonania takiej transakcji potrzebny jest kod BLIK, za którym często kryje się przelew o większej wartości niż oszukiwana osoba sobie wyobraża.

Niektórzy oszuści są bardziej finezyjni, np. przekonując rozmówców, że są bardzo istotnymi osobami w procesie walki z włamaniami na konta bankowe. Ich metody podlegają nieustannej ewolucji, przez co coraz trudniej wyczuć blef. Ciężko więc dziwić się, że wskutek działań naciągaczy poszkodowani stracili niemal 85 000 zł!

Aby skutecznie radzić sobie z potencjalnymi oszustami i nie dać się im zmanipulować, policja podkreśla, że:

• Pracownicy banku nigdy nie proszą o podanie loginu i hasła do konta, a tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS lub BLIK
• Nie polecają też instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta (np. popularne wśród oszustów AnyDesk)
• Wykonując jakiekolwiek operacje finansowe, należy wykonać je w placówce bankowej albo z własnej inicjatywy. Nigdy za namową osób kontaktujących się telefonicznie!

Przypominają jednocześnie o numerze 112, pod którym można zgłaszać podobne próby oszustwa.