W miniony piątek spełniło się marzenie Zofii Kossak. Ruiny dworu w Górkach Wielkich należącego do rodu Kossaków znów zaczęły tętnić życiem. Zniszczone przez czas mury zostały efektownie wyeksponowane, a główna część dworu została zamieniona w Centrum Kultury i Sztuki.
– Byłoby dla nas największą nagrodą, gdyby ludzie czuli się tutaj jak w domu – podkreślał Francois Rosset, wnuk pisarki.
W dawnej posiadłości znanych malarzy w Górkach Wielkich znalazły się mulitimedialne urządzenia, na których można obejrzeć zdjęcia lub posłuchać wypowiedzi pisarki, a także zobaczyć fototapety i eksponaty, nawiązujące do życia i twórczości Zofii Kossak i jej rodziny. Jest także miejsce poświęcone II wojnie światowej. Znajduje się w pokoju, w którym przed wojną mieszkał Tadeusz Szczucki, kóry podczas wojny zginął w Auschwitz-Birkenau.
– To osiągnięcie marzeń nie tylko nas, żyjących, ale i babci – mówiła o stworzeniu Centrum Kultury i Sztuki Anna Fenby-Taylor, wnuczka pisarki, która od 12 lat mieszka w Polsce (jest szefową Fundacji im. Zofii Kossak). To głównie dzięki jej zaangażowaniu, pomysłowości i pracy udało się na nowo ożywić ruiny dworu. - To może być początek czegoś nowego dla tego miejsca. Oferta dla zwiedzających jest poszerzona, a wystawa, która znajduje się wewnątrz ruin bardzo przemyślana i wykonana współczesnym sposobem -wyjaśniła.
Uruchomienie Centrum Kultury i Sztuki zainaugurowało Dni Zofii Kossak, jakie odbyły się w Górkach Wielkich. W piątek w ruinach dworku wystawiono sztukę opartą na motywach książki Zofii Kossak „Błogosławiona wina”. W sobotę odbyła się konferencja naukowa „Obecność Zofii Kossak w sferze dydaktycznej w Polsce? ” i panel dyskusyjny: „Zofia Kossak postać kontrowersyjna? ”. W dyskusji wziął udział m.in. prof. Władysław Bartoszewski.
– Dla mnie Zofia Kossak, kiedy miałem szczęście w życiu ją poznać, a było to w sierpniu 1942 roku w Warszawie, nie była postacią kontrowersyjną. Co nie znaczy, że nie wiedziałem, że istnieją koło niej kontrowersje – zaznaczył prof. Bartoszewski.
Prof. Joanna Jurgała-Jureczka stwierdziła, że kontrowersje dotyczą być może ratowania Żydów przez pisarkę czy też jej wyjazdu z kraju i późniejszego powrotu.
– Nie ma pisarzy niekontrowersyjnych. Jeżeli pisarz jest niekontrowersyjny, to się nim nie interesujemy – wyjaśniał prof. Włodzimierz Bolecki.
Centrum Kultury i Sztuki będzie miejscem różnych wydarzeń, które zachęcą do udziału w nich mieszkańców Śląska Cieszyńskiego. – Chcemy zrobić z tego centrum edukacyjno-kulturalne. Nie takie, w którym tylko czyta się napisy na ścianach, ale takie, które żyje wydarzeniami – wyjaśniał Mateusz Dyngosz, kierownik Centrum Kultury i Sztuki. Godziny otwarcia centrum, harmonogram oraz regulamin wkrótce zostaną ustalone.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?