Niezwykłe odkrycia na rynku w Cieszynie. Dokopano się do średniowiecznej zabudowy - to przełom w lokalnych badaniach!

Badania archeologiczne na rynku w Cieszynie trwają już od kilku tygodni. To pierwszy duży element procesu rewitalizacji rynku, który za jakiś czas zostanie gruntownie przebudowany. Zanim jednak to się stanie, badacze chcą dokopać się jak najgłębiej, do najstarszych i najbardziej pogrzebanych warstw cieszyńskiego śródmieścia. Wykopaliska już teraz przynoszą zamierzone efekty, co najpełniej udowodniło ostatnie odkrycie w ramach badań - średniowieczna zabudowa.

Udaliśmy się na strefę archeologiczną prowadzoną przez PPS Invictus. Kierowniczka badań, Bożena Chojnacka, oprowadziła nas i opowiedziała o tym, co udało się wykopać. Jak się okazuje, mamy do czynienia z prawdziwym przełomem w pracach. Dotarcie do tak głębokich warstw od początku było celem obecnych tu archeologów - nic dziwnego, wcześniej bowiem nie było szans na przeprowadzenie wykopalisk na równie dużą skalę.

Teren rynku jest obecnie oblegany przez media - to sensacja na ogólnopolską skalę!

W początkowych fazach na cieszyńskim rynku znajdywano przede wszystkich artefakty związane z życiem codziennym na przestrzeni ostatnich kilku wieków. Mowa tutaj przede wszystkim o wyrobach ceramicznych, ale także odzieży i mniejszych przedmiotach używanych w rzemieślnictwie. Są one zabezpieczane, dokładnie myte i kierowane do Muzeum Śląska Cieszyńskiego.

Najnowsze badania, których efekty można oglądać na obszarze wykopalisk, to elementy zabudowy zajmujące znacznie większą powierzchnię. Patrząc na teren badań z góry, można wyobrażać sobie plany budynków i dróg, które tam niegdyś stały.

Bożena Chojnacka tłumaczy, że drewniane bele ułożone w kształt drogi wyznaczającą trakt sięgający prawdopodobnie XIV wieku, skierowany w stronę ul. Głębokiej. Widoczne na nim koleiny to świadectwo przejeżdżających wozów. Niedaleko traktu ujrzeć można drewniane zadaszenie skonstruowane z solidnych drewnianych desek - chronić mogło artykuły spożywcze, takie jak np. mięso. Ciekawostką jest także bruk z epoki, rozciągający się na sporej powierzchni wykopalisk.

Jako najbardziej interesujący fragment kierowniczka wskazuje jednak odkopywane kamienne ściany, schowane pod niewielkim namiotem. Bardzo możliwe, że to pozostałości piwnicy jakiegoś istotnego budynku. Jest to jeszcze bardziej intrygujące gdy pomyślimy sobie, że znajdować mógł się tam stary rynek miasta.

Odległa przeszłość Cieszyna jeszcze nigdy nie była tak blisko nas.