Najbogatsze miasta woj. sląskiego
Ranking zamożności samorządów przygotował, jak co roku, magazyn "Wspólnota". Eksperci biorą pod uwagę dochód na głowę mieszkańca w danym mieście czy powiecie za rok 2018. Raport opublikowano zaś w lipcu 2019.
Jak wygląda sytuacja? Płock wyprzedził Gliwice w kategorii miast na prawach powiatu, Gdańsk tym razem jest wyżej niż Kraków i Poznań wśród miast wojewódzkich. Wśród miast powiatowych największy awans osiągnął Grodzisk Mazowiecki – z miejsca 7. wszedł na 3. Pozycję liderów utrzymały: województwo mazowieckie, powiat człuchowski, Warszawa, Sopot, Polkowice. Wśród gmin wiejskich w niezmienionym od kilku lat kształcie - Kleszczów na czele. Jedynie wśród małych miast miejscami zamieniły się Krynica Morska i Dziwnów. Śląskie jako województwo jest na miejscu 7., Katowice jako miasto wojewódzkie - też na 7. To również najbogatsze miasto naszego regionu, gdzie dochód na mieszkańca jest np. dwa razy większy niż w Raciborzu czy Porębie. Tylko w trzech miastach woj. śląskiego dochód na głowę jest wyższy niż 5 tys. zł. Ale to i tak dwa razy mniej, niż dochód w najbogatszym mieście w Polsce - to Krynica Morska z dochodem 11 tys. 018,01 zł na głowę. Warszawa ma "tylko" 7747,11 zł na mieszkańca.
W naszym zestawieniu znajdziecie Top 15 najbogatszych miast i miasteczek woj. śląskiego.
Autorzy raportu wzięli pod uwagę dochody jednostek samorządu terytorialnego:
- województw,
- miast wojewódzkich,
- miast na prawach powiatu,
- powiatów,
- miast powiatowych,
- innych miast i gmin wiejskich.
Metoda obliczania wskaźnika użytego w rankingu nie zmienia się od kilkunastu lat. Dochody każdego samorządu podzielono przez liczbę ludności. Pominięte zostały wpływy z dotacji celowych. W okresie intensywnego korzystania z funduszy unijnych mają one chwilowy, ale bardzo silny wpływ na wielkość dochodów. Uwzględnienie tylko dochodów własnych i otrzymywanych subwencji lepiej oddaje hasło rankingu (zamożność).
- Tak jak w ubiegłych latach wpływające do budżetu dochody zostały skorygowane jeszcze na dwa sposoby. Po pierwsze, odjęliśmy składki przekazywane przez samorządy w związku z subwencją równoważącą (regionalną w przypadku województw) – tak zwany w środowiskach samorządowych podatek janosikowy. Po drugie, do faktycznie zebranych dochodów dodaliśmy skutki zmniejszenia stawek, ulg i zwolnień w podatkach lokalnych. Chodzi o to, by porównywać faktyczną zamożność, a nie skutki podejmowanych w gminach decyzji fiskalnych - piszą autorzy raportu.
Prof. Paweł Swianiewicz, autor rankingu zauważa.
– Sytuacja finansowa sektora samorządowego pozornie się poprawia, ale w rzeczywistości jest rezultatem realizacji rządowych programów społecznych, które mogą mieć pozytywne skutki dla sytuacji społecznej w kraju, ale nie mają wiele wspólnego ze swobodą prowadzenia polityki rozwojowej przez samorządy albo ze zdolnością władz lokalnych do wykonywania innych zadań publicznych – twierdzi prof. Swianiewicz.
Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota” to dwutygodnik w całości poświęcony samorządom. Tworzony od 1990 roku przez ekspertów i dziennikarzy dostarcza fachowej wiedzy niezbędnej urzędnikom w codziennej pracy. Jest obowiązkową lekturą prezydentów miast, burmistrzów, wójtów, starostów, marszałków województw oraz jednostek organizacyjnych JST.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
a
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?